Tylko trzeba miec troche dystansu i rozumiec konwencje. Nawet na taka bzdure jak 'Piotrek Trzynastego' trzeba miec pomysl,zeby wyszlo smiesznie.Mysle,ze Pazura tez chcial sie wykazac jako aktor w czyms troche innym niz te ostatnie kretynskie komedie dla mas,w ktorych bierze udzial dla kasy. Jako rezyser sie nie sprawdza,wiec jest producentem i mecenasem miedzy innymi bardziej utalentowanego Matwiejczuka. I bardzo dobrze. Potrzebni sa artysci 'ciagle glodni' i tacy,ktorzy maja fundusze i chca wesprzec biedniejszych ale oryginalniejszych.