dobrze, że nie wspomniałeś nic o o swoim IQ bo rozpętała by się wojna jak parę tematów niżej ;p
podzielam opinię, jak najbardziej :)

Także popieram. Szkoda tylko że kontynuacje nawet nie próbowały przebiłć sukcesu poprzednika, tak jak to ma miejsce z serią Indiana Jones (Ostatnia Krucjata przebija swój pierwowzór) i Termiator (Termiatror 2 - czyli początek ery CGI milowy krok w kinematograffi). Sequele rządziły się prostą zasadą więcej, mocniej, szydciej, intensywniej (za wyjątkiem części 4 Na niezanych Wodach) i gdzięś traciły klimat "Klątwy Czarnej Perły"

W Indiana Jones się nie zgodzę, 1 najlepsza, 2 gorsza, 3 znowu świetna, z kolei w "Terminatorze" absolutnie się zgadzam, 2 najlepsza, wręcz legendarna :) W "Piratach najlepsza była 1, potem 3, następnie 2 a czwórka daleko w tyle pozostaje ;p takie moje małe zestawienie odnośnie Twojej wypowiedzi ;]