Film- nie wiem. Szczerze mowiac, bardziej zajeta bylam podziwianiem Johnny'ego. Jak zwykle boski. A Keith Rochards i ta scena z gitara, to How's mom? Powalilo mnie na nogi. No, i w ogole.
PODEKSCYTOWANA SWIEZO PO PREMIERZE
a prawda jest taka ze gdyby nie depp film ten bylby totalna klapa, a tak jest wielkim hitem kinowym.