Piraci z Karaibów: Na krańcu świata

Pirates of the Caribbean: At World's End
2007
7,7 399 tys. ocen
7,7 10 1 399336
6,3 43 krytyków
Piraci z Karaibów: Na krańcu świata
powrót do forum filmu Piraci z Karaibów: Na krańcu świata

Jak pewnie zauważyliście wiele filmów, jak i bajek animowanych doczekało się swoich kontynuacji, min: Matrix, X-Man, Mali agenci, Blade..., Władca Pierścieni, Mission Imposible, Oszukać Przeznaczenie, Piła, Straszny Film,wierne kontyunacje Jemesa Bondo, Gwiezdnych Wojen, Harrego Potera,.Już niedługo wejdą do kin III część takich filmów jak: Shrek, Residen Evil, Epoka Lodowcowa, PIRACI Z KARAIBÓW, Spajderman,itp, itp, itp, itd, itd!!!Niektóre filmy nawet doczekają się IV części.ALE PO CO !!!!, i co my zobaczymy w ,,IV'' Shreka i Piratów(bo mająbyć).Zapowiadają 4-rtą część jakiegoś filmu z wyprzedzeniem o 3 lata.Ja uważam że 3 częsci filmu to MAXimum,a delej rozchodzi się tylko i wyłącznie o kase(i tak robią te filmy dla kasy).W końcu nie bez powadu chcą zrobić 4 część PIRATÓW jak DWUJKA zarobiła ponad 1.8 miliarda, a JEDYNKA ponad 650 milionów,TROJKA też sporo zarobi.Ciekawi mnie jakie wy macie zdanie na temat 4 części PIRATÓW(wiem że niektórzy są ich oddanymi fanami PIRATÓW i będą za 4 częśćią, nawet jeśli znajdą się wniej jakieś niestworzone rzeczy)ale co za dużo to nie zdrowo(chodzi o film).Uwzględnijcie w swoich wupowiedziach logike tego co by się miało znależć w 4 części PIRATÓW.Pozdro :) [nieżlie się opisałem nie :)]

ocenił(a) film na 8
peace_z_you

Nie rozpiszę się tak jak Ty, bo jestem chora i nie mam siły:P Powiem krótko: jesyem fanką Piratów, ale szczerze,to chyba nie chciałabym 4tej części. W sumie nie mam na to żadnych argumentów, ale... Już kiedyś wspominali (twórcy), że pragną zrobić trylogię. Więc po co zmieniać plany? Na pewno, jeśli 4ka powstanie, pójdę do kina (teraz wzbieram sie na 4ta czesc Szklanej Pulapki, czekam na 4tego Indiane Jonesa=P) ale może się zdarzyć, że zrobią coś takiego co będzie psuło odczucia co do całej serii. Jak np. nowa książka i film o H. Lecterze - jak dla mnie ewidentna próba wyciśnięcia kolejnych tysięcy na kultowej już historii kanibalistycznego doktora. Niestety, dla mnie książka była totalną pomyłką, spłyciła historię, więc film nie mógł być lepszy (choć aktor grający młodego Lectera mnie miło zaskoczył:); dlatego nie uwzględniam nowego Hannibala jako część owej serii. Wracajać do Piratów i 4 części: słyszałam pogłoski,że w 4tej części (Jeśli powstanie) ma zginąć Will. I to juz psuje mi obraz sagi. Nie przepadam za Willem, ale glowna trojka bohaterow dla mnie to podstawa=) Takze, takie moje zdanie. Wolalabzm, zeby historie zakonczono na 3. A jednak rozpisałam się z leksza:) pozdrawiam serdecznie!:)

ocenił(a) film na 10
peace_z_you

Myślę,że co do 4 części Piratów to trudno powiedzie , bynajmniej przed premierą 3. Teraz uważam (cho jestem fanką piratów), że 4 częśc jest niepotrzebna i może by pomyłką (i chociaż nie przepadam za Willem-tak jak zostało wspomniane-to bez niego byłoby dziwnie). Ale po premierze 3 , wszystko może się zmnienc, szczególnie wtegy jeśli będzie dużo dośc istotnych niedokończonych wątków, w innym przypadku robienie Piratów 4 uważam za kompletnie niepotrzebne.
A co do Shreka, słyszałam , że ma byc nie tylko Shrek 4 , ale i Shrek 5. Myślę, że to przesada...

ocenił(a) film na 10
oleczka_3

Co do Shreka, to od początku miały być 4 części i nie wiem, co was tak dziwi. Jestem wielka fanką Piratów z Karaibów (i jeszcze wiekszą fanką Johnny'ego Deppa) i jeśli kolejna część miałaby jakiś sensowy wyraz, to czemu nie. Tak naprawdę narazie trwają jedynie wstępne ustalenia i niewiadomo, czy rzeczywiście coś z tego wyjdzie. Myślę, że Will nie jest niezbędny, ale bez niego film nie byłby już ten sam, a przynajmniej nie powinien ginąć w tym iddealistycznym świecie, gdzie główne postaci uchodzą cało z każdych kłópotów (co prawda Jack odszedł, ale wróci). Poza tym, dlaczego wszyscy uważają, 3 filmy to maximum? Liczba 3 i jej wielokrotności od zawsze były uważane za magiczne liczby, ale nigdy nie było powiedziane, że aby coś było dobre, nie może przekraczać tej granicy. Jeśli Piraci z Karaibów 4 mieliby być równie świetni, co porzednie części lub nawet lepsi, to jestem za ich powstaniem. Problem w tym, że aby się o tym przekonać, trzeba najpierw zrobić ten film i pokazać go publice, a wiążę się to z dużym ryzykiem. Mimo wszystko chciałabym, by jednak spróbowali, najwyżej zawiadę się trochę, ale nie spiszę wszystkiego od razu na straty, a producenci nie będą próbowali kolejnych kontynuacji. Nawet jeśłi 4 część okazałaby się porażką (co jest wątpliwe), to nie zepsułoby, to mojej oceny względem poprzednich części i nie wiem, czym się tak martwić. Boicie się zawodu? Nie oglądajcie kolejnych części. ;PPP