Gdzieś przeczytałam, że mają być razem. Proszę tylko nie to! Elizabeth ma być z Bloom'em! Jeżeli Jack się z niż zwiąże film straci swój urok i czar... w ogóle jak to brzmi. Wielki kapitan Czarnej Perły żonaty? Nie, nie, nie... to nie może być! 
Tak nawiasem mówiąc to jestem troche zazdrosna o filmowe pocałunki Deppa z Keirą... ;)
hehe:P ja tez nie chce zeby byli razem bo nie wiem czemu...:P 
ale do Jacka najbardziej pasuje samotnosc:D zaluje ze to jest trylogia...:( mogloby byc wiecej tych czesci;)
A ja nie chce żeby ona była z Willem ani z Jackiem, dla mnie mogą ją nawet zabić, będzie bardziej dramatycznie a jakieś ofiary zawsze są :)
hmm śmierc Elizabeth byłaby ciekawą sprawą... tylko ze niestety producenci nie odważyliby się na taki krok
ja tam nie chce, żeby ona byla z willem, bo on na nia nie zasługuje, z kolei nie chce, żeby byla z Jackiem, bo ona nie zasluguje na niego :P. 
Jak juz z kims ma byc, to z tym willem-lalusiem, w sumie ona u jego boku tez sie taka robii, i w gruncie rzeczy jest dobrze :P
Hahaah.. a ja się bede cieszyć że Jack będzie z Elizabeth bo ich lubie a Willa nie.....HURRRAAA!! I na pewno zrobią 4 część i w niej Elizabeth zginie i Jack znowu będzie sam ... :(
A ja mysle ze ona jest stara erotomanka ktora puszcza sie z jednym i drugim! A w trzeciej czesci okaze sie ze stwarza trojkacik:) I wszyscy beda happy!
Ona mogłaby byc z Barbossą albo lepiej z Jonesem żeby uleczyc jego złamane serce (chociaż wydawało mi się że jest całe;)). 
Willa tylko troszkę lubię,jak dla mnie jest zbyt porządny i zarozumiały...ale przystojny całkiem 
Może Elizabeth (bo oni na bank bedą razem) utrze mu trochę nosa i go wychowa... Zgadzam się z poprzednikami że zakochany Jack to nie jest już nasz Jack... Poza tym mogłby miec opuchniętą twarz bo pewnie co chwilę dostawałby z liscia=D
Ona mogłaby byc z Barbossą albo lepiej z Jonesem żeby uleczyc jego złamane serce (chociaż wydawało mi się że jest całe;)). 
Willa tylko troszkę lubię,jak dla mnie jest zbyt porządny i zarozumiały...ale przystojny całkiem 
Może Elizabeth (bo oni na bank bedą razem) utrze mu trochę nosa i go wychowa... Zgadzam się z poprzednikami że zakochany Jack to nie jest już nasz Jack... Poza tym mogłby miec opuchniętą twarz bo pewnie co chwilę dostawałby z liscia=D
W końcu udało mi się wybrać na ten film :-) Prawdę mówiąc to również jestem trochę zazdrosna, że Keira całuje się z Deppem. Jak dla mnie nie zasługuje :-P 
Mimo wszystko uważam, że Elizabeth bedzie z Willem... Słyszałam, że istnieje możliwość nakręcenia kolejnych cześci, ale kto wie.