Nie byłam jeszcze na tym filmie, bo do mojego miasta dojdzie pewnie dopiero za ok. 3 tygodnie, ale jestem ciekawa jak wam podobał się film i czy warto na niego pójść. Piszcie!! (tylko proszę nie spoilerować)
Jeśli chodzi o to co ja mam do powiedzenia to mowie, ze warto!!
Rewelacyjne efekty specjalnie, muzyka, a i gra aktorów (pomijając Deppa, który zawsze swietnie grał;) )sie poprawiła i przemyślane zakonczenie, którego chyba nikt sie nie spodziewał:)
Parokrotnie ludzie "zagłuszali" film brawami:)
Iść oczywiście warto, ja na pewno się wybiorę drugi i może trzeci raz. Nie da rady ogarnąć wszystkich wątków przy pierwszym obejrzeniu filmu. Jest kilka naprawdę zabawnych scen, jest i kilka dramatycznych. Ten film ma inny klimat niż jedynka czy dwójka, ma też inny tok narracji. Ale warto!
Nuda trochę.
Za długi.
Bez napięcia.
Mało śmieszny.
Efekty gorsze niż w "2".
Podobnież muzyka.
Zwiastun dużo lepszy niż sam film.
Ale i tak trzeba iść;)
Oczywiście, że warto iść... by samemu ocenić. Ja osobiście jestem rozczarowana. Po obejrzeniu "Na krańcu świata" "Skrzynia umarlaka", którą uważałam za troszkę przesadzoną, wydała mi się arcydziełem i tryumfem pomysłowości i spójnej akcji. Nie przeczę jednak, że w filmie zastosowano parę naprawdę ciekawych chwytów. Szkoda, że reszta taka chaotyczna.
A, jeszcze jeden powód by iść... Barbossa !!!