Ja nie wytrzymałam :((( Nie bądź taki i powiedz co przegapiłam :)

Napisy: 10 lat później...
Młody chłopiec idzie ku zachodowi słońca, aż wkońcu staje na klifie nucąc przy tym "Jo ho jo ho..." :) Elizabeth Swan podchodzi do niego... na horyzoncie następuje zielony rozbłysk... Uśmiech na twarzach obojga. W kolejnym ujęciu widzimy Willa Turnera,uśmiechniętego, trzymającego się lin Latającego Holendra... THE END
Ja napewno na kraniec świata wybiore się raz jeszcze, czego Wam i tym któzy filmu nie widzieli (za spojler przepraszam) także życzę...

ja nie wytrzymalem, bo to najgorszy film jaki ostatnio widzialem. z minuty na minute coraz glupszy. ratowalo go tylko dwkownie humoru i depp... ten film to niestety wielk porazka... dlaczego jeszcze musial byc taki dlugi i naciagany? :/

a o której godzinie byłes na seasie? ja wytrzymałem do samego końca i było nas 5 czy 6 po seansie na 19.00 w silesii :-)

Do konca została nas 6:)
Ale napisy były zdecydowanie za długie ;)

Po tej ostatniej scenie po napisach chyba nie ma co liczyć na czwartą część... na pewno nie z udziałem Willa i Elizabeth. Już chyba wystarczy