są takie plotki ale keira powiedziała ze to jej ostatnia czesc(3) z jej udziałem

Ale to są plotki z dużą dozą prawdopodobieństwa, czy z małą dożą prawdopodobieństwa?

Pożyjemy -zobaczymy!

Raczej nie powstanie . Jak jakieś filmy z tej samej serii kręcone są mniej więcej równocześnie zazwyczaj są ostatnimi (Powrót do przyszłości 2 i 3 , Critters 3 i 4,Matrix Reaktywacja i Rewolucje) ale jak powstaną ...podpalę po kolei wszystkie studia Disney'a ]:->
Co za dużo to nie zdrowo , kolejne części to będzie czysta komercja ... chociaż Godzilla ma 28 części i jakoś ilość nie przeszkadza :D

czytałam na onecie, artykuł właśnie o 4 części [dokładniej chodziło o to kto tam zginie] a skoro taki artykuł się pojawił to film też musi byc :) Pozdrawiam :*

sorki nie na onecie tylko wp - http://film.wp.pl/id,71602,wiadomosc.html?ticaid=12d16

To co tutaj podajesz jest stara wiadomoscia i domyslami. Producenci juz sprostowali te plotke i zaprzeczaja usunieciu Blooma z obsady. Planuja nakrecenie 4 czesc, ale nie wiadomo czy sie wogole ukaze, bo Keira nie chce dluzej grac Elizabeth (chyba, ze nowe przygody Sparrow'a nie obejmuja Elizabeth i Will'a, a pojawia sie nowi bohaterowie). Osobiscie nie znioslabym zamiany aktorow i wolalabym pierwsza opcje. ;)))

Coś mi się wydaje, że decyzja o realizacji "czwórki" jest uzależniona sukcesu kasowego "trójki"

Plotki, plotki plotki..nie wiadomo czy im wiezyc czy olac. Ja myslę że 4 byłaby juz troche naciągana.Oczywiście jakby powstała to pójde do kina..kazda okazja jest dobra żeby zobaczyc Jack'a Sparrow'a !:D pozdrówka!

Jeśli 4 by zależała od kasowych sukcesów 3 to już by byłą dawno w planach . A dlaczego? Bo z góry wiadomo że 3 odniesie sukces . Ale jestem przeciw 4 części ...

Myślę że 4 odniosła by także duzy sukces. Może co prawda ktoś by zginął, ale kto wie. Osobiście uważam, że powinna być cała trójka albo żadnego filmu.

Plotki plotkami.... Ale mam nadzieje ze powstanie 4 czesc, w ktorej ma umrzec jeden z glownych bohaterow ;] oby to byla Kiera i prawdopodobnie tak bedzie bo nie chce juz grac w Piratach

Ja bym wolała żeby zginał Will......

Jak Knightley dadzą odpowiednie honorarium, to zagra. A Bloomek jest naprawdę zbędny.

zgadzam się z tobom will jest zbędny wielkie gwizdy na willa

absolutnie się nia zgadzam! Nie jestem jakąś tam zwariowaną wielbicielką ani Orlanda ani Willa Turnera i nie twierdzę, że jest on najbardziej fascynującą postacią w tym filmie ale stanowi świetną przeciwwagę i kontrast dla naszego kochanego kpt.Sparrowa... :)