Według mnie ta część jest po prostu najlepszą ze wszystkich :) fajne sceny, zwroty akcji i w ogóle :3 wasza ulubiona scena?
Dwie :) Pojedynek Jack z Davy Jonesem na szable oraz śłub udzielony przez Hectora Barbosse.
Dokładnie! Scena ślubu świetna :3
Też tą część lubię najbardziej. A scena to oczywiście ślub i jak Lord Cutler Beckett nie potrafi wydać rozkazu i powoli przemierza statek, bo wie, że umrze. :)