Mam nadzieję, że kolejne odcinki "Piratów" już nie powstaną. Ale obawiam się, że ogromny sukces komercyjny tej serii może kusić innych niż Verbinski reżyserów, którzy mogą zrobić z tego prawdziwą kaszanę. Chciałbym, aby częśc trzecia była lepsza od drugiej i żeby było to wystrzałowe zwieńczenie trylogii, która już ma rzesze fanów.
Dla mnie mogłyby powstać kolejne części ale strasznie sie boje że z każdą nowa częscia po III będzie coraz gorzej :( mam nadzieje że nie wyjdą im z tego kaszany ! :P pozdrawiam :) :P 
Zapraszam do siebie oczywiście :P
Jezeli powstana kolejne czesci, to zrobia z tego serial z 1 odcinkiem rocznie. Bedo mieli 2 wyjscia- albo pozbyc sie Willa, albo Jacka. ten, który pozostanie bedzie z Elizabetch. Jeżeli to bedzie Will, to z Bogiem sprawa, ale jeśli Jack, to w kazdym odcinku bedą usmiercac jakiegos juz istniejacego przeciwnika, jak im sie skoncza, to zaczna ich wskrzeszac (tak, jak Barbosse). Po 10 odcinku zmienią nazwe na "Jack i Elizabetch", a jak juz nikt nie bedzie im na ten chłam przychodzil, to zrobiom dokument "Jack i Elizabetch, czyli jak zniszczeliśmy dobry film". Ja nie chce kolejnych częsci. Juz mnie wkużyli wskrzeszeniem Barbossy i zakonczeniem takim, jak w drógiej części "Matrx".