Keith Richards to chyba muzyk a nie aktor... ten Pan jednak ma zagrać ojca Jacka. Jestem ciekawy jaki on będzie. Taki jak sam Jack czy zupełnie normalny. Jak myślicie??
Swoją drogą to słyszałem, że Jack Sparrow to czysty Keith Richards, jeżeli chodzi o charakter. Obiło mi sie właśnie o uszy, że Depp w całkowitym stopniu naśladował w filmie osobowość muzyka Kaitha.
Jestem ciekawy co z tego będzie.
P.S Zwiastun mi sie nie podobał... boje sie, że film okaże się boxowym hitem, a samym filmem średnim i nieprzemyślanym.
"Keith Richards to chyba muzyk a nie aktor..."
a co w tym przeszkadza?
Michał Wiśniewski czy Andrzej Lepper to też nie są aktorzy a jednak w filmach zagrali..
Nie ma takiej możliwości, żeby Keith Richards był zupełnie normalny!!!!!! I wcale nie szkodzi, że nie jest aktorem, myślę, że dobrze zagra, a zresztą pewnie i tak nie będzie miał zbyt wielkiej roli...
Aj, nie całkowicie, Depp się na Richardsie w z o r o w a ł.
A to różnica niewielka. Zobaczymy w kinie (albo na koljesnym zwiastunie)
Depp nie wzorował się całkowicie na Richards'ie!!!
On tylko podpatrzył u niego styl ubioru, a szczególnie fryzury (to ze wpina sobie we włosu różne dziwactwa itd.). Depp stwierdził, że Keith nie jest zbyt atrakcyjny w gestykulacji i ogólnym poruszaniu się. Te cechy opracował sam, naśladując Pepe Le Pew (skunksa z Loonney Tunes)i czytając książkę o sodomie wśród piratów. ;P