i czy bedzie o tym mowa w trzeciej części??
Sorka ale nie zabardzo wiem jak powinno się to napisać "Beckettcie, czy Beckecie"

Mi się wydaję, że to piętno psychiczne... Pozdro.

Mi również wydaje się, że zrył Lordowi psychike bo wątpie, że tacy idioci rodzą sie na codzień. Pozdro :)

A ja uważam, że jest to zbyt wstydliwe, żeby o tym mówić. Pamiętacie, jak Beckett szybko zmienił temat, gdy o to samo spytał go Will? Jack z pewnością uraził jego dumę, he, he (może wypalił mu ten sam znak na tyłku) ;P

wydaje mi sie ,ze to raczej ten lord odbil petno na jacku bo chwile po tym jak o tym mowili pojawila sie scena z jackiem i bylo widac na jego rece wypalony symbol kampanii wschodnioindyjskiej , moze jack nei zawsze byl piratem? hm?>;0

Wiem, tylko mówię, że w odwecie Jack wypalił mu to samo tam, gdzie słońce nie dociera ;P A swoją drogą Jack chyba kiedyś pracował dla Becket'a (był kapitanem statku handlowego, czy jaoś tak). Czytałam (to podobno była historia Sparrow'a), że Jack odmówił transportu niewolników i Beckett za to zdegradował go do statusu pirata. A Jack, na przekór Beckett'owi, stał się najwspanialszym piratem na świecie ;P

Piękna Historia Perełko, podoba mi się :D
a gdzie to czytałaś..też chce to przecyztac>:D hehe

Tak ale Lord powiedział wtedy że KAŻDY Z NICH ODBIŁ NA SOBIE PIĘTNO ,a kiedy Will zapytał jakie to piętno Jack zostawił na nim...Beckett zmienił temat...

Nie pamiętam, gdzie to przeczytałam, to było dawno, dawno temu (jakoś w zeszłe wakacje). ;P Ale jestem pewna, że tym piętnem wyciśniętym przez Jack'a będzię coś zabawnego (no może nie pewna, ale tak myślę) ;P

The Black Pearl ma racje..może to rzeczywiście jakieś piętno na tyłku...:D

ja tez gdzies o tym czytalam... chyba w ciekawostkach czy piratach na filmwebie tylko nie pamietam czy przy jednyce czy przy dwojce xD
w kazdym razie tam bylo napisane ze Jack zanim zostal piratem nazywal sie Smith a potem dopiero zmienil na Sparrow;p
I dltego wydaje mi sie ze w jedynce po przybyciu do portu mowi ze nazywa sie Smith a raczej Smithy... hehe ;D

To było napisane w ciekawostkach "Piratów z karaibów: klątwy czarnej perły" na FilmWebie:
Kapitan Jack Sparrow w disneyowskiej rzeczywistości nazywał się Jack Smith i urodził się 25 października. Zatrudniony był przez Kampanię Wschodnioindyjską. Dowodził kupieckim statkiem "Złą Wiedźmą", pracując dla Lorda Cutlera Becketta. Jednak, gdy odmówił transportu niewolnikami, Beckett nakazał spalić i zatopić "Złą Wiedźmę", a Jacka Sparrowa ogłosił piratem. Jack przyjął swój nowy status i stał się doskonałym piratem bez możliwości powrotu do dawnego życia. Później Jack poprosił Davy'ego Jonesa o odzyskanie dla niego zatopionego statku. Sparrow przechrzcił go następnie na "Czarną Perłę". Dalszy ciąg historii Kapitana Jacka Sparrowa znamy już z filmu.

Ciekawe... :D

Mi sie wydaje, ze obcial mu... wiadomo co ;] !

i dlatego też spytał się w 1cz. willa czy nie jest eunuchem:))

Buahahahaha dobre! Wszystko sie zgadza a jesli ktos jeszcze zna jakies plotki czy pogłoski niech smiało tu je wypisuje! :D xD
Jack Smith... buahahaha... dlatego w 1 częsci tym głukom sie przedstawił ze sie zwie Smithy! <lol> :D

Głupkom * A nie głukom ;P Sorry za błąd... hehe

Coś Matrix'owe nazwiska . Okaże się że Elizabeth ma na imię Trinity a Will to dziecko Neo(strady)xD A to piętno to pewnie ten wypalony znak na ręce Jack'a "P" .Lord Skurwiel też może gdzieś go ma (w końcu trzymał to "coś" czym się wypala literkę "P")

Dobre dobre... tylko trochę zbyt wulgarne jak na disneya:D hahaha
Ale zastanawiam się z Kim Elizabeth (Trinity) miałaby spłodzic Willa??
hmmm??????

Pchełko, to nie Elizabeth miała spłodzić Will'a, przypatrz się dobrze. Nawiasem mówiąc, ciekawe pomysły. Najlepiej będzie jak poczekamy na film i się przekonamy, o co chodzi z tym piętnem (albo i nie) ;P

ahhaa..rzeczywiście..hahah.przepraszma mój bład:D hahaha

Jeszcze co do Smitha ... Jak by ktoś nie zauważył to koleś pobierający opłaty za cumowanie łodzi nazwał Sparrow'a "Smith'em" . A raczej się nie znali :D

Wiadomo, ten koleś przecież wymyślił mu to nazwisko. Smith jest nazwiskiem oryginalnego pirata (w oparciu o którego chciano zrobić Sparrow'a) z Disneyland'u w atrakcji Piraci z Karaibów. Dopiero po filmie zostal tam wprowadzony Jack Sparrow (Kapitan ;P). Uważam, że filmowy Sparrow nigdy nie był Smith'em ;P

Raczej wątpięz tym znakiem na pośladkach, bo czegoś takiego Disney by nie zrobił. Musi być scena, gdzie się to piętno wyjaśnia. Wyobrażcie sobie zmieniony dialog z drugiej części:
-Jakie piętno on wywarł na tobie?
-Wypalił mi (tutaj coś co mu wypalił) na d _ _ _ e, panie Turner.

Brzmi bardzo zabawnie. Ale kto powiedzial, że wyjaśnienie piętna musi być mówione (Beckett tego na pewno nie zrobi), a jeżeli już, to predzęj powiedziałby o tym Jack, chcąc pochwalić się osiągnięciem ;P

Mi się wydaje że wszystko się okaże w 3 części. Jednak bardzo ciekawe że Jack kiedyś nazywał się Smith :P Bardzo ciekawe...

no ciekawe ciekawe...ale..jakieś takie ...dziwne....
wydawałoby sie że Jack Sparrow od zawsze był Piratem...a tu wychodza coraz nowsze ciekawostki..w takim razie jezeli ma się pojawic w filmie jego ojciec-który z tego co mi sie wydaje jest Piratem..to ...
nie wiem juz sama....co o tym myslec..ale czyżby historia z "klatwy czarnej perły "sie powtarzała...

Jack na Becettcie żadnego piętna nie zostawiał !!
Jak dziś po raz wtóry to oglądnąłem to Becett dokładnie mówił :
- Jeden zostawił piętno na drugim !!
Ale nie było mowy jeszcze " A drugi zostawił piętno na pierwszym " !!
Tylko Becett odcisnął swoją piecząć na przedraminiu Jacka ( dokładnie to widać w PoTc 1 ) !!

Tak ale zapomniałes o jeszcze jednej kwestii....tym razem Willa.
Kiedy Beckett powiedział o tym że "jeden na drugim pozostawił piętno"
Will zapytał
"A jakie piętno on zostawił na tobie?"
Wtedy Beckett zmienił temat....

Ja myślę że to jest ptak.No skoro Jack ma tatuaż z ptakiem to chyba tak.

co do tego PTAKA...piętno Jacka to ten znak i pewnie to, ze beckett go ściga czy coś takiego... a z tym PTAKIEM macie zupełną racje!!! Jack uciął mu PTAKA gdy ten spał//i po problemie:D

Co do tego ptaka ... już wiemy czemu Jack ma na nazwisko Sparrow* :D



* dla nie udolnych ułomów ... Sparrow to wróbel :)

Wszystko pokręciliście ;P Filmowy Jack nigdy nie miał na nazwisko Smith. Smith, to nazwisko oryginalnej postaci z Disneylandu, którą umieszczono znacznie zmienioną (ubóstwioną byłoby lepiej ;P) w filmie pod nazwiskiem Sparrow. A tak nawiasem mówiąc. Tatuaż Jack'a, raczej nie ma nic wspólnego z jego nazwiskiem, gdyż przedstawia jaskółkę, a nie wróbla (chyba że weźmiemy pod uwagę rodzinę ptaków) ;P Nie odstępuję od swojego zdania, że Jack naznaczył Becket'a czymś, co jest wstydliwe ;P

Moim zdaniem za mocno wymyślacie... Mi się wydaje, ze Jack odcisnął na Backecie piętno psychiczne i Backet nie może mu tego wybaczyć. Wjechał mu na ambicje, ośmieszył go, albo poniżył (ale tak w "Jacka stylu"). Backett szuka zemsty, bo samo zamierzone zrujnowanie Jackowi życia i zrobienie z niego pirata (co dla Jacka nie okazało się takie złe i Backetta jeszcze bardziej wkurzyło) nie wystarczyło mu.

A mnie się tak na prawdę zawsze wydawało że sobie nawzajem wypalili to "P" ...

J równiez uważa m ze jeden na drugim co wytalił wyratułował czy coś w ty, stylu ale raczej nic nie odciol w szczególności ptaka!