Mi najbardziej rzuca się w oczy powtarzanie jakiś wypowiedzi np. w pierwszej części Will, gdy uwalniał Jacka z więzienia powiedział o dźwigni, po czym Jack takiego samego wyrażeniu użył podczas rozmowy z Gibbsem (na Tortudze), pod koniec I cz. Will oświadczył, że Jack jest ?dobrym człowiekiem?, w II cz. kilka razy to samo powiedziała Elizabeth. Było tego więcej, ale teraz nic innego mi do głowy nie przychodzi. Podejrzewam, że w części III również bohaterowie będą ?podbierać? sobie teksty. ;DD

A jeszcze jedno mi się teraz przypomniało. ;D
Gdy Will chciał uratować Lizzie (na wyspie Isla de Muerta) Jack powiedział żeby nie robił głupstw. Później to samo powiedział na Czarnej Perle i pod koniec filmu przed walką z Barbossą. ;]]

No i tradycyjnie powtarzający się wątek eunucha:D żeby nie wiem co to Jack zawsze musi tę kwestię wydobyć.W POTC1 dwa razy to poruszono:raz podczas walki w warsztacie,drugi raz podczas wysadzenia Interceptora gdy to Will pojawił się nagle na Perle.No a w drugiej części oczywiście Jack też nie mógł sobie odpuścić i jak ludożercy przynieśli Willa to nasz Kapitan musiał na ten temat wtrącić swoje trzy grosze...

A no fakt. ;DD Jak mogłam zapomnieć. ;PP Ciekawe czy w III cz. też będzie dogryzał tym Willowi. ;D

Były jeszcze teksty o żółwiach morskich. ;DD Jack mówił, że uciekł na nich z wyspy (I cz.), a Will z Latającego Holendra (II cz.). ;]]

A w trzeciej częsci okaże się że te żółwie naprawde im obu pomoga sie z kąś wydostać i bedzie zabawnie!:D :P :P :P Ta wyobraxnia Pchełki już troche wybiega poza rzeczywistośc!:D Ale sami dobrze wiecie że w tym filmie jest wszystko mozliwe!:D

To dziwne mój post poszedł jako psot niejakiej CYTRYNKI...a to ja Pchełka!

Jack we wszystkich trzech filmach, Jack dostaje z "liścia" w twarz od Scarlett i Giselle. x)

W II cz. nie dostał. ;DD Bo Will nie przekazał mu wiadomości. ;]]
Ale w III cz. w końcu Jack sobie ulży na Gibbsie. <lol2> ;PP

No a jak :D Jak one dają mu po mordzie to Jack tez moze :) Jak wszyscy to wszyscy ;]

Świnie w Tortudze :) najpierw leży w nich Gibbs, potem wrzucaja tam komodora!

I kolejny wątek który ma swoją powtórkę czyli scenka w której Lizzie udaje że mdleje.W pierwszej części na końcu filmu jak się połapała co kombinuje Will i w drugiej części jak Jack Will i James zaczęli się tłuc.O ile w pierwszej części ten manewr zwrócił czyjąś uwagę to w drugiej zwyczajnie zagrywkę Lizzie chłopaki olali.Byli zbyt zajęci sobą...a to dranie:P

Była jeszcze scena w jaskini (na Isla de Muerta), kiedy Jack dostał wiosłem od Willa (I cz.), a następnie podczas walki o serce Davy'ego Jones'a Willa dostał wiosłem od Jacka (II cz.). ;DD

Jack w pierwszej i wdrógiej części trzyma kciuki za 1-kamodora aporem 2-za byłego komodora. Mam nadzieje, że nie powtórzyłam czyjejś wypowiedzi.