Nie wiem czemu inni wypowiadają się o tej części negatywnie, wg mnie jest najlepsza :D Brzuch mnie bolał od śmiechu :D Przyznam, że oglądając ten film miałam wrażenie, jakbym nie oglądała kontynuacji a nowy film :)) Mimo tego zdecydowanie polecam :D
no cóż, dla mnie chyba był najsłabszy, bo (uwaga, mogą być spojlery):
najmniej humoru ze wszystkich trzech; główni bohaterowie zdradzają i oszukują już wszystkich na prawo i lewo, w końcu nikt nie jest szlachetny i nie dba o honor; zakończenie zaskakujące, ale w przygodowym filmie każdy czeka na happy end, a tu tak rozłączyć Elizabeth z Willem??? toż to strasznie smutne było... :(
Halucynacje Sparrowa były irytujące (te mini-ludziki...WTF? żenada); w filmie zabrakło lekkości poprzednich cześci, za to błędy w scenariuszu drażniły: na czele ze sceną uwolnienia groźnej Callypso, która miała zemścić się na tych, co ją uwięzili, a rozpętała burzę i sobie gdzieś poszła... :-P Wątek zmarnowany i zakończony bez sensu :-/
Film był dobry, ale pozostawił po sobie niedosyt i zawód... :-(