Ulubieni:
Jack Sparrow - za humor, przebiegłość, za zabawny sposób poruszania się :D, za genialną grę Johnn'ego Deppa, za ten urok osobisty
Elizabeth Swann - za odwagę, za taką metamorfozę, za cechy przywódcze, dyplomację i pewną dawkę humoru. Nie lubię za fatalny gust, no bo kto by wybrał Willa, gdy Jack jest w pobliżu? :D
Hector Barbossa - za spryt, humor, świetną polemikę z Jackiem, za małpkę Jacka :D, za mądrość

Anty sympatyczni:
Will Turner - za takie perfidne zdrady (Jackowi mogę wybaczyć ^^), moja niechęć do niego niestety rośnie, za pewną głupotę, egoizm, który nie jest tak zabawny jak u Jacka czy Barbossy
Davy Jones - czarny charakter, niby obojętny mi, ale go nie lubię
Beckett - za perfidne wyrachowanie, kamienną twarz

Lubię także Tia Dalmę za jej enigmatyczność, magiczne umiejętności i ten wygląd szamanki :D.
Nie sposób nie wspomnieć o Pintellu i Ragettim, bez tych dwóch film byłby ubogi o zabawne polemiki i potyczki słowne i o drewniane oko, lub szklane już się nie orientuję czy kupił sobie nowe od pierwszej części ^^

Ulubieni:
1) Jack Sparrow - za wiecznie pijany krok i nieprzytomne spojrzenie, a zarazem za urok osobisty
2) Barbossa - honorowy, rzuca ciekawymi tekstami, ma to "coś" w sobie
3) Davy Jones - biedny (to pech mieć tyle macek, nie?), nieszczęśliwie zakochany

Znienawidzeni:
1) Will Turner (Bloom)- za idiotyczne wypowiedzi, udawanie Sparrowa w tej opasce na głowie, za wszystko tak szczerze
2) Cutler Beckett - nie wiem czemu... :)
3) Elizabeth Swann - głupia, bo wybrała Turnera

Ulubieni:
1)Kpt. Jack Sparrow - chyba nie muszę wyjaśniać
2)Barbossa - Rush to geniusz, wykreował świetną postać
3)No i teraz mam problem, bo muszę wybrać Elizabeth albo DJones. Ale chyba jednak pozostanę przy mackobrodym xD

Nieulubieni:
1)William Turner - takie troche ciepłe kluchy x/ Chociaż czasami fajny jest xD
2)Sao Feng - Nie, nie, nie. Nie trafiona postać do Piratów.
3)Beckett - Nie wiem, czemu go nielubię, jego raczej trudno lubić, nie dlatego, że jest negatywną postacią, ale po prostu, jest taki raczej... Odpychający swoim charakterem?

Poza tym lubię Pintnela i Raggetiego xD

Ulubieni:
1) Will Turner ? zawsze lubiłam tę postać. To że stała się typowym czarnym charakterem w trójce całkowicie mi nie przeszkadza.
2) Jack Saprrow ? jak go można nie lubić
3) pan Gips ? dobrze mu się z oczu patrzyło


Nie Lubię:
1) Beckett ? pewny siebie bufon a takich nie lubię
2) Sao Feng ? tak jakoś wyszło
3) No jakoś tylko tych dwóch nie trawię

Ulubieni:

1- Jack Sparrow- Chyba każdy wie dlaczego
2- Davy Jones- Jakoś mi tak nieprzeszkadza, poza tym jedyny fajny czarny charakter
3- Barbossa- Fajnie się sprzeczają z Jackiem, zresztą ogólnie ok

Anty-ulubieni:

1- Beckett- No właśnie, bufon
2- Sao Feng- Po prostu go nie lubię
3- Mercer- Nie lubię go bo to pupilek Becketta i w ogóle jest wg mnie beznadziejny

Turner czarnym charakterem hahahaha ....dostałam zajadów!!!

Sory, ale muszę to zrobić. P. Gibbs, nie Gips xD

Ulubieni:
Hector Barbossa
Jack Sparrow
Elizabeth Swann
((szkoda ze nie mozna dac wiecej ...dopisalabym jeszcze Gibbsa
i małpe Jacka,Davyego Jonesa, Krakena i Tię Dalme (9nie Calypso))))

Znienawidzeni
Will Turner
Scarlett
Giselle

Ulubieni

1. Jack - czy naprawde uszę tłumaczyć?
2. Cutler Beckett - piękny, wredny uśmiech, styl i rewelacyjny akcent. I w ogóle za całokształt
3. Norrington - za charakter i całokształt drugiej części
(4) Tia Dalma - za t, że jest żeńską wersją Jacka

Znienawidzeni
1. Will - głupi, nudny, ciamajdowaty
2. Elizabeth - myśli, że jest cudowna i każdy chce ją mieć, ma kiepski gust
3... Bill Turner - za t, że jest podobny do Willa, że go spłodził, choć ogólnie nie mogę powiedzieć, że go nienawidzę. Po prostu nie lubię, z grubsza jest mdły i bez wyrazu

Ulubieni

1. Jack - czy naprawde uszę tłumaczyć?
2. Cutler Beckett - piękny, wredny uśmiech, styl i rewelacyjny akcent. I w ogóle za całokształt
3. Norrington - za charakter i całokształt drugiej części
(4) Tia Dalma - za t, że jest żeńską wersją Jacka

Znienawidzeni
1. Will - głupi, nudny, ciamajdowaty
2. Elizabeth - myśli, że jest cudowna i każdy chce ją mieć, ma kiepski gust
3... Bill Turner - za t, że jest podobny do Willa, że go spłodził, choć ogólnie nie mogę powiedzieć, że go nienawidzę. Po prostu nie lubię, z grubsza jest mdły i bez wyrazu

nienawidzę, jak mi się podwójnie laduje :p

Co d Becketta, pewny siebie bufon... Między innymi za to go uwielbiam :D

(kolejność przypadkowa)

Ulubieni^^:

Will - a bo śmiszny jest xP
Barbossa - promuje zdrowy styl życia xD (jabłuszka) i życie w zgodzie ze zwierzętami (małpka) xDDD i ma fajny kapelutek ^^
Gibbs - fajnie opowiada^^ i jst sympatyczny

(i jeszcze Pintel i Ragetti ^^)


Nieulubieni x

@ Pchełka: eeee Krakena?? za co? o.O

Ulubieni====================== ;)

1. Jack - chyba nie musze tego wyboru komentowac;P
2. Elizabeth - szczególnie za to genialne spiracenie;), cechy przywódcze, humor, a najbardziej chyba za to ,że jak oglądam bez napisów i lektora to tylko tak naprawde ja rozumię, bo reszta niewyraznie mówi;P
3. Team Pintel&Raghetti - bez nich ten film nie byłby tak śmieszny, te ich głupie teksty , albo jak sie Pintel wydziera na Jacka i Hectora, genialnexD


Znienawidzeni================

1. Will Turner - szczególnie za głupotę. Myśli ,że jest ważniejszy od pozostałych itp., oj panie Turner, za bardzo sie pan wczuł w role pirata...
2. Mercer - za kamienną twarz i ten jego charakter.
3. Davy Jones - pomijając już charakter, za te jego obietnice których nie dotrzymuje i wrogośc do każdego.

Ulubieni:
1)Jack
2)Barbossa
3)Raghetti, małpka Jack, Tia Dalma, Beckett, i ten z głową-muszlą i osobnym ciałem (sorry, ale nie mogłam wybrać jednej postaci:P)

Znienawidzeni
1)Will Turner
2)taki od Jonesa z głową węża
3)Te chinki u Sao Fenga co dostały kulkami w łeb

No w sumie więcej lubię niż nie lubię i trochę nie chce mi się pisać za co którą postać lubię...

Ulubieni:
1)Kapitan Jack Sparrow - za poczucie humoru, sposób poruszania się, spryt, odwagę, za urok, za wszystko ;)(znakomita gra Johnny'ego Depp'a)
2)Gibbs - porządny pirat :)
3)Barbossa - za przebiegłość

Nieulubieni:
1)Beckett - niezbyt sympatyczny, wyrachowany
2)Sao Feng - nie pasuje do piratów
3)Davy Jones - niby nie mam nic do niego, ale to jednak czarny charakter :)

Ja tam lubię wszystkie postaci :D nawet i te czarne charaktery.No bo bez którejś z tych postaci film nie byłby taki sam.Nawet te mało znaczące postacie sa fajne i nadają filmowi klimat.

melanie123 popieram Cię ;)

Melanie123 całkowicie się z Tobą zgadzam. Nie ma postaci, której bym nie lubiła. Jednak najbardziej przypadł mi do gustu Will. Za całokształt :)

Ulubieni:
1 - Jack Sparrow: za gesty, mimikę, teksty i świetną rolę Deppa.
2 - Hector Barbossa: za świetny duet jaki stworzył na ekranie ze Sparrowem i za poczucie humoru.
3 - Davy Jones: nieszczęśliwie zakochany, wzbudza we mnie smutek i żal zwłaszcza w 3 części. No i jego fajny śmiech: haha ... ha ... haha

Nielubiani:
1 - Will Turner: nie podoba mi się w 2, a zwłaszcza w 3 części ... dziwny taki...
2 - Tia Dalma: po prostu jej nie trawię ...
3 - Cutler Beckett: zimny drań, ale na końcu mi go żal...

Oczywiście bez tych WSZYSTKICH postaci film nie byłby taki jaki jest :):):):):):):):):):) Ale ocenić można:)

Ulubieni:
1) Jacek Wróbel - każdy wie za co:)
2) Barbossa - te jego kłótnie z Jackiem... i ogólnie fajny kepelutek:)
3) zwierzaki kochane: Kraken (czy on musiał umierać;(, Małka Jack (śliczne stworzenie, sama bym chciała takie mieć) i papużka Cottona (za nawijkę)
Znienawidzeni:
1) Niestety na zaszczynym pierwszym miejscu jest nasza ciamajda kochana, co wszystko zepsuć musi...
2) Becket - no jakoś nie mogę go polubić (mimo, że zwykle lubię czarne charaktery)
3) Elizabeth - w tej części było jej trochę za dużo... to jednak mi ją trochę obrzydziło, i w dodatku po tym wszystkim dalej kocha tę sierotę obrzyganą (Willa)?

Co do waszych komentarzy to bardzo lubiłam Willa w I części, w II było gorzej a teraz to to już całkowita sierota, Jack jak JackxD, a co do Elizabeth to przecież ona jest główną bohaterką III i dobrze ,że jest jej tak dużo;)

ULUBIENi w tej części piratów :

*Jack oczywiście,chyba nie trzeba tłumaczyć czemu
*Regetti - poprostu go uwielbiam od pierwszej części i tak pozostało
*mimo że krótko- ojciec Grant Sparrow :]

NieZnawidzeni tyle co NIE PRZEPADAM za nimi w tej części:

*Tia Dalma- jakoś jej poprostu nie lubie
*DJ- obślizgła kreatura
*Sao Feng- dziwny taki jakiś


Eli i Will są dla mnie "po środku" w 3cz.

O rany no ciężko powiem wam ciężko wybrac tylko trzy osoby.No ale ok.
ULUBIENI
-Jack Sparrow-bo każdy twierdzi,że zachowuję się jak on,więc pod presją czuję z nim braterską więź
-Barbossa-Hectorek wymiata,jest genialny,szarmancki,a jego kapelusz...mmmmmmm xD
-Davy Jones-demoniczny władca mórz,no dobra okrutny i wredny,ale za to jaki nieszczęśliwy...i te takie strasznie niebieskie oczka...poza tym artysta,bo wspaniale wymiata na tych tam organach

Pośrodku umieszczeni są: Pintel i Ragetti (za komizm w wypowiedziach), Gibbs (za wiernośc i lojalnośc),Kraken (w sumie nie wiem dlaczego), małpka Jack (bo jest sweeeeeeeeeeet xD),Elizabeth (czasem śmieszna)

ZNIENAWIDZENI
-William Turner młody-żaltexowy jednym słowem,sierota,która psuje wszystko co reszta zrobiła i jeszcze zdradza Jacka...no masakra
-William Turner senior-też żenua.I też sierota.Tyle,że nie zdradził Jacka więc nie ma go na szczycie listy
-Cutler Beckett-Ło.Ten to ma nieźle nie po koleji.Żądzą zemsty tak pałał,że aż zginął chociaż po prawdzie mógł z tego stateczku wyskoczyc,no ale cóż...głupi i tyle ;P

Moi ulubieni to:
* Jack Sparrow
* Tia Dalma
* Barbossa
A nie lubię:
* Sao Feng
* William Turner (junior)
* Mercer

Ulubieni:
1) Jack Sparrow - nie pytajcie dlaczego ;]
2) Barbossa - bo przebbiegły, bo wredny, bo tak fajny xD
3) Davy Jones - też zly, ale w tym wszystkim jest taki biedny no i oczywiście Bill Nighy ^^

Znienawidzeni:
1) Will Turner jr.- bo nie mogę na Blooma patrzeć
2) Elizabeth - nie wiem... po prostu jest jakaś taka... 'płytka'
3) już chyba nie ma...

Ulubieni
# Jack Sparrow - za całokształt ;]
# Mr Gibbs - za to, że był wierny Jackowi i za piracki duch.
# Day Jones - podobała mi się jego postać.

Znienawidzeni
# William Turner - za udawanie pirata, głupotę, aroganctwo i zdradę. Strasznie działał mi na nerwy.

Tylko jeden, bo resztę lubię.

Ulubieni:

1. Kapitan Jack Sparrow- za szczerość i urok osobisty
2. Kapitan Hecktor Barbossa- za ogólne dobre wrażenie
3. Admirał James Norrington- za to że nigdy dla nigogo nie chciał źle (teoretycznie)

Znienawidzeni:

1. William Turner- za nudną postawę i ogólnie za brak mózgu
2. William "Bucior" Turner- za to że nakapował Jonesowi o tym że Admirał wypuścił więźniów
3. Mercer- za wredotę i za wężowatą gębę.

Ulubieni:
1) Hector Barbossa - za styl: to prawdziwy pirat, typowy wilk morski, urodzony kapitan, przebiegły, odważny, ironiczny, niby skończony drań, ale taki... czarujący, nie sposób go nie lubić. I za to, co napisała Ripley - promowanie zdrowego stylu życia (jabłka) w harmonii z naturą (małpka) xD
2) Jack Sparrow - też za styl: za to, że jest stuknięty w taki uroczy sposób, za wolność i niezależność i za bycie jedynym w swoim rodzaju. I za to, z jakim wdziękiem przyjmuje bicie po gębie od pań :) Jednym słowem za całokształt
3)cała załoga Czarnej Perły z małpką-Jackiem na czele: bo fajni ludzie, a do tego futrzaka mam wyjątkową słabość

Nie przepadam:
1) Beckett - odpychający, nie dający się lubić zarozumiały kurdupel. Gdyby był robakiem, rozdeptałabym go
2) Elizabeth - przykuła Jacka do masztu. Wcześniej mi nie przeszkadzała, ale po tym chamskim zagraniu zraziłam się do niej. Niby zdrady są u piratów na porządku dziennym, ale przynajmniej żaden z nich nie zgrywa potem nieskazitelno-szlachetno-idealnej panny Swann
3) Will Turner - właściwie nic do niego nie mam, tylko jest taki... drewniany.

Ulubieni: (dam 4)
- Davy Jones - za wygląd, głos... no i trochę kojarzy się z Darthem Vaderem, choc mu nie doruwnuje niestety,
- Hector Barbossa - taki klasyczny pirat, najbardziej klimatyczna postac filmu.
- Koehler (nie wszyscy muszą wiedziec kto to, ale to postac z pierwszej cżesci filmu. Pirat z dredami, który rozmawiał z Jackiem przez kraty w lochach, a zginał z ręki Norringtona)
- Beckett - dorzucic mu pioriuny strzlajace z dłoni, i normalnie prawie jak Palpi ;) Emperor znaczy się ;)
Nielubieni
- Will Turner - pedałek i tyle
- Calipso - nie lubię jej i tyle. A to powiekszenie w olbrzyma... zal patrzec po prostu
- Jack Sparrow - to przez nastoletnie fanki filmu. Przez te ich ochy i achy zaczynam miec alergię na tego gościa. Choc ogólnie jego rolę lubię, nawet bardzo.

Moi ulubieńcy to:
1-Will Turner-świetnie gra szczególnie w trzeciej części, przypomina Jacka Sparrowa. No i jest przystojny...
2-Jack Sparrow-bo jest strasznie zabawny
3-Hektor Barbossa-najprawdziwszy PIRAT(!!!) w tym filmie
Nieulubieni:
1-Calipso-nudna, przesadzona postać, jeszcze to powiększenie się jej to było jakieś dziwne
2-Sao Feng-denerwował mnie prawie cały czas nie wiem czemu
3-Elizabeth Swann-czasem(tylko) mnie denerwuje

Najbardziej lubiani :

1)Jack Sparrow - nie chce mi się tego pisać a przecież i tak wszyscy wiedzą dlaczego:)
2)Hector Barbossa - za spryt, przebiegłość no i za wspaniały śmiech.
3)James Norrington - za tą jego "angielskość", za scenę z gorsetem, no i jeszcze za głos

Najbardziej nie lubiani :


1)Will Turner - nie widzę w nim po prostu nic nadzwyczajnego ot taki sobie bohater idealny. No i na dodatek gra go ten Orlando Bloom:(
2)Elizabeth Swann - chyba dlatego że nie przepadam za Keirą Knightley
3)Sao Feng - za to że był wredny i chytry a przy tym uderzył Jacka w nos <lol>

lubieni
1.Will Turner-Podoba mi się ta postać
2.Jack Sparrow-Ma te fajne ruchy
3.Hektor Barbossa-Umie czasami fajne słowa powiedzieć


Nie lubieni
1.Sao Feng-Za wredność
2.Davy Jones-Za to że zabił willa turnera
3.James Norrington-Za to że całował się z żoną Willa

Ulubieni

1. Will Turner - według mnie najlepsza postać w całej trylogii
2. Elizabeth Swann - wspaniały przykład jak z niewinnej kobiety, córki gubernatora może zrodzić się nawołujący do walki piracki kapitan
3. Tia Dalma - zawsze stwarzała wokół siebie aurę tajemniczości

Znienawidzeni

1. Jack Sparrow - ja nie wiem co ludzie w nim widzą, przecież to skończony osioł
2. Beckett - ego faceta po prostu nie da sie polubić
3. Bill Turner - chociaż Will jest extra to jakoś jego ojciec nie przypadł mi do gustu