http://www.youtube.com/watch?v=xq3SN_LqIQY&NR czy ktoś mugłby mi przetłumaczyć o czym rozmawiają jack i elizabeth? błagam pomóżcie bo u mnie z angielskim nie najlepiej...
[Jack]-Witaj na Karaibach, kochana.
[Lizzie]-Więc, czy opowieści mówią prawdę?
[Jack]-Prawda. Nie do końca prawda. Zostaniemy tu mięsiąc, może dłużej. Wypatruj statków, są naszą jedyną szansą.
[Lizzie]-Martwię się o Willa. Musimy coś zrobić.
[Jack]-Masz absolutną rację. Życzę Ci szczęścia Willu Turner.
[Lizzie]-Upijcie mnie kompani, yo-ho...
[Jack]-Co to było, Elizabeth?
[Lizzie]-Panno Swann. Nic. Poprostu, od dziecka myślałam, że fajnie byłoby spotkać pirata.
[Jack]-Naprawdę? (zachęta do kontynuowania)
[Lizzie]-Nie.
[Jack]-No dalej, mamy czas. KPW?
[Lizzie]-Nie! Muszę się sporo napić.
[Jack]-Jak dużo?
[Oboje]-Jesteśmy diabłami, czarnymi owcami, naprawdę zgniłymi jajami (Tak to się dosłownie tłumaczy ;P). Upijcie mnie kompani Yo-ho! Yo-ho, yo-ho! Pirackie życie dla mnie!
[Jack]-Kocham tę piosenkę!
Jack: Witaj na Karaibach skarbie
Elizabeth: Więc w tych historiach nie było za grosz prawdy?Jedyna nasza szansa są przepływające statki
Jack: Prawdy?...Nie za grosz prawdy
Zostaniemy tu miesiąc ,może więcej .
Elizabeth: A co będzie z Willem.? Musimy coś zrobić!
Jack: Masz absolutną rację! Powodzenia Willu Turnerze
Elizabeth: Pijcie kamraci do dna!Yo Ho
Jack: Co ty było Elizabeth?
Elizabeth: Panno Swann...Piosenka którą kiedyś śpiewałam w dzieciństwie marząc o spotkaniu z piratem
Jack: Serio?
Elizabeth: Nie
Jack: No dalej mamy czas!Śpiewaj
Elizabeth: NIE!
Musiałabym się nieźle upić
Jack: Jak bardzo?
Ale porombałam:d tu jest po normalnemu!:D
Jack: Witaj na Karaibach skarbie
Elizabeth: Więc w tych historiach nie było za grosz prawdy?
Jack: Prawdy?...Nie za grosz prawdy
Zostaniemy tu miesiąc ,może więcej .Jedyna nasza szansa są przepływające statki
Elizabeth: A co będzie z Willem.? Musimy coś zrobić!
Jack: Masz absolutną rację! Powodzenia Willu Turnerze
Elizabeth: Pijcie kamraci do dna!Yo Ho
Jack: Co ty było Elizabeth?
Elizabeth: Panno Swann...Piosenka którą kiedyś śpiewałam w dzieciństwie marząc o spotkaniu z piratem
Jack: Serio?
Elizabeth: Nie
Jack: No dalej mamy czas!Śpiewaj
Elizabeth: NIE!
Musiałabym się nieźle upić
Jack: Jak bardzo?