kompletnie nie pamietam. Co się stało z Keirą i Orlandem? Bo ogladam teraz 4 czesc i ich nie ma
A Keira? Bo chyba wzięli w końcu ten ślub, tyle pamiętam. I tak żeglowali sb razem? :P
Sam średnio zrozumiałem ten koniec ale Orlando mógł raz na 10 lat zejść na ląd a Keira została na lądzie. Orlando nie pozwolił wejść jej na statek i miała na niego czekać kolejne 10 lat, najlepiej oglądnij se koniec
Will został kapitanem latającego holendra, przedtem jeden dzień spędził z elizabeth, ona zaszła w ciążę, i po 10 latach gdy przypłynął ją zobaczyć miał już syna dużego ;p
hue hue xD zrobił dziecko, zostawił ją z tym balastem i wrócił 10 lat później xdd całkiem po piracku. Dzienks ;p
dokładnie,bardzo piracko ;p i nie ma za co ;p
swoją drogą zastanawiałam się że skoro się tak kochali mogła się z nim spotkać wcześniej np. też żeglując na morzach, czy będąc z nim na latającym holendrze.
właśnie skoro się pobrali czemu nie wsiadła z nim na holendra? Albo nie pozeglowała za nim? To się kupy nie trzyma :/
chcieli chyba zrobić takie dramatyczne zakończenie ;d no może holender nie był miejscem dla niej czy cos, will jej tam nie chciał wśród tych piratów,to bym była w stanie zrozumieć, ale też mogła sobie z kimś żeglować i czasami spotykać a nie 10 lat czekać,lol.