Jack vs. Will ktorego bardziej lubice,ich plusy,minusy,ktorego chcielibyscie zobaczyc u boku elizabeth,po prostu wszystko o nich.
Jasne że bardziej lubię Jack'a za wszystko....:D :D a najbardziej za to że mimo że wydaje sie podłym draniem wcale taki nie jest:D Ale chce żeby ludzie tak myśleli:D
moim zdaniem gdy will zginie (bo zginie,tylko nie wiem czy w trójce,czy w czwórce)elizabeth bedzie z jack`iem
Zdecydowanie za Jackiem;)Za to, że jak to napisała Pchełka wygląda na zimnego drania, ale w gruncie rzeczy jest tak sympatyczny, że aż trudno go nie lubić. Szczególnie wtedy gdy jego pik-pik mięknie na widok złota, rumu, Elizabeth albo wszystkiego naraz;)
Oczywiście,że Jack'a ;) Nie tylko dlatego, że gra go Johnny Depp ;P Ma w sobie coś takiego, co przyciagą uwagę. Świetne poczucie humoru itd. Jednak według mnie, nie powinien być z Elizabeth. Oni wogóle do siebie nie pasuję. Już lepiej żeby ten laluś się z nią ożenił ;)
jack jest niedoprzebicia,a will zachowuje sie troche jak francuski pedalek(przewrazliwiony itp.)
Ja jesem teog zdania co wiekszosć czyki Jack jest najlepszy...:D A czmeu on ? powtórze wypowiedź pchełki z wierzchu zimny dran a wśrodku miękki miły romantycnzy facet... Jednym słowem ma to coś !!! :D
ok, ja też wole Jacka, ale nie uważam że pasuje do Elizabeth. Jack nie wygląda na faceta, który miałby kiedykolwiek z kimś być na dłużej. Pozatym Will naprawde kocha Elizabeth, już dwie części z rzędu pływa po całych karaibach z jej powodu. A Jack wykorzystuje ich obydwoje do swoich własnych interesów.
I nawet nie pamiętał jak Elizabeth sie nazywa...
A tak wogóle jak sobie wyobrażacie końcówke. Jack i Elizabeth zostają razem a Will co ?