dokladnie.. ciekawe co wymysla w 5 czesci ;d

Prawda.

Agree.

Cóż, jeśli jesteś fanem poprzednich części (a wnioskuje tak po nicku) to uważam, że nie zrozumiałeś trójki i stąd ta opinia:). Z tego co pamiętam kiedy oglądałam ją pierwszy raz również dużo rzeczy nie zrozumiałam, miałam mnóstwo pytań, bo nie oszukujmy się zarówno 1 jak i 2 były banalne w fabule, a tu nagły przeskok i ciężko było się za pierwszym razem na wszystkim skupić:). Jednak gdy obejrzałam "na krańcu świata" kilkanaście a może i kilkadziesiąt razy, doszukałam się tego, jak ona jest genialna i zrobiona z wielkim rozmachem. Za każdym razem gdy ją oglądam, odkrywam coś nowego w fabule i obecnie jest to moja ulubiona część:). Pozdrawiam

gdyby dali walkę trybunału to byłoby coś :/

Zdecydowanie się zgadzam. Podobały mi się poprzednie części i uważam, że tu zdecydowanie przesadzili.
PS @snooki92 jestem zdecydowanym przeciwnikiem "filmów które trzeba obejrzeć kilka razy, aby je zrozumieć". Jaki jest sens wałkowania kilka razy tego samego filmu dla wątpliwego odnalezienia w nim sensu, skoro czeka tyle innych wspaniałych filmów do obejrzenia ;] Na ten luksus pozwalam sobie tylko z najlepszymi produkcjami, które już w dużej części ulotniły mi się z pamięci.