Piraci z Karaibów: Na krańcu świata

Pirates of the Caribbean: At World's End
2007
7,7 399 tys. ocen
7,7 10 1 399336
6,3 43 krytyków
Piraci z Karaibów: Na krańcu świata
powrót do forum filmu Piraci z Karaibów: Na krańcu świata

Po obejrzeniu pierwszej części pirackiej trylogii byłam zachwycona: muzyką, scenografią, postaciami kapitana Jacka Sparrowa, Willa Turnera i Elizabeth Swann. Po obejrzeniu "Skrzyni umarlaka" byłam zawiedziona... Praktycznie film był nudny... (no może gdyby nie ta rewelacyjna muzyka Hansa Zimmera to zasnęłabym w kinie:) "Klątwa czarnej perły" była przebojem kinowym, "Skrzynia umarlaka" wstępem do przeboju kinowego. I tego właśnie oczekuję od twórców trzeciej część przygód piratów: PRZEBOJU :) Przeboju na miarę "Klątwy..." no i mam nadzieje, że Will&Elizabeth uratują Jacka :)

ocenił(a) film na 10
Keysi

Widać mamy rózne gusta, bo mnie się Skrzynia Umarlaka bardzo podobła. Jedynka była świetna, ale dwójka ją przebiła i mam nadzieje, że trójka będzie jeszcze lepsza. Will i Lizzie na pewno uratują Jack'a, to było juz dawno wiadome, ale niech nas czymś zaskoczą i niech nie zrobią typowego happy end'u. Mam tu namyśli związek J/L ;PPP

TheCloudEater

Każdy ma prawo do własnego zdania:) Tak czy inaczej ja też życze sobie i wszystkim miłośnikom "Piratów..." wspaniałego widowiska kinowego!

ocenił(a) film na 10
Keysi

The Black Pearl : zgadzam się. Piraci 2 przebijaja Piratów 1 , chociaż nie wiem jak to możliwe.

Keysi

Hej:) Ja takze mysle, ze 1 czesc "Piratow..." byla lepsza od 2. Ale mam nadzieje, ze 3 bedzie na miare kina XXI wieku. Pozdrawiam :*

ocenił(a) film na 10
AvRiLkA_pL

Na moje skromne oczko 1 część była super.Druga natomiast może i była zakręcona i to ostro,ale nie możemy zapomnieć że w gruncie rzeczy był to porządny dość długi wstęp do właściwej akcji która nastąpi w 3 części.Jednym słowem część 3 nie mogłaby zaistnieć bez tego przydługiego wstępu,który był po prostu świetny:] Pozdrowionka

Arli_Dreamcatcher

Jak dla mnie 1 i 2 trzymają ten sam BARDZO BARDZO BARDZO wysoki poziom ;) A 3 do nich dołączy ;)

ocenił(a) film na 8
Grievous

Keysi wiem dlaczego taka reakcja po 2 części. Wiele moich znajomych też się na niej zawiodło podobnie jak ty. Pewnie to dlatego że 2 częśc jest tak jakby przejściem między 1 a 3 częścią i dlatego jest taka reakcja. Mi się 1 częśc bardziej podobała niż 2 ale i tak prawie są na równi. Wszystkie części są fajne :D
Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 8
Grievous

Keysi wiem dlaczego taka reakcja po 2 części. Wiele moich znajomych też się na niej zawiodło podobnie jak ty. Pewnie to dlatego że 2 częśc jest tak jakby przejściem między 1 a 3 częścią i dlatego jest taka reakcja. Mi się 1 częśc bardziej podobała niż 2 ale i tak prawie są na róni. Wszystkie części są fajne :D
Pozdrawiam.

sweetka

Jak dla mnie to jest kwestia gustu. Bo tak np ja uwielbiajaca Deppa w roli Sparrowa wole dwójkę, gdyż ujest ona dłuższa... Jest wiecej Jacka... Dla milosnikow dobrego kina (a nie tylko Johnnego) tak dlugi film moze byc meczacy... Tak wiec doskonale rozumiem obydwie strony :)

ocenił(a) film na 10
nicole_b

Wiesz daga, to ,że Jack'a jest więcej w 2 piratach to nieprawda, tak jest go tam bardzo dużo, ale są tak jakby oddzielne długie sekwencje Willa i Elizabeth (a juz szczególnie Willa na Latającym Holendrze). I to co piszę to prawda, bo o tym była mowa (nie wiem czy na tym forum też) i o ile dobrze pamiętam scenarzyści też o tym mówili. Zrobiono tak dlatego, żeby zwiększy rolę innych głównych postaci, bo z tego co słyszałam (właśnie nawet w komentarzach audio "Piratów(...)") to podczas scen Jak + reszta (np. Will, Elizabeth) publika zwraca uwagę szczególnie na Jack'a nie na resztę ( u mnie to się sprawdza, nie wiem jak u innych). A dla porównania w więkoszosci akcji w 1 filmie (oprócz walk i scen , w których było to konieczne) Jack był (oczywiście bez przesady). W 2 filmie rola np. Willa jest wręcz równa Jack'owi, w "Piratach(...)" 1 tak nie było, to mimo wszystko Jack był na pierwszym planie.