Kto zna się na medycynie i/lub psychiatrii niech mi sprubuje wyjaśnić co dolega Jackowi? Objawów jest bezliku: specyficzny sposób chodzenia, mówienia, postawa, podkrążenie oczu...
To oczywiście żart, ale myślę że można by było pokusić się o jakąś diagnozę.
haha... jedynym z powodów dolegliwości Jacka jest to że za długo przebywał na słońcu. Może to pewnego rodzaju długotrwały udar słoneczny :D :D Ja na medycynie sie nie znam, ale inny powód nie przychodzi mi do głowy...
Sądzę że tu potrzeba specjalisty :P
dokładnie
'Rum's not drinking, it's surviving!'
a zresztą - jak mówił Depp: jack za dużo przebywał na słońcu i mózg mu wyparował.
zdecydowanie najzwyklejszy alkoholizm, doprawiony ciągłym przebywaniem na sloneczku ;)
Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Czekam jednak naprawdę na kogoś obeznanego z medycyną, bo to co pisaliście, można wywnioskować z fabuły filmu.
Dodam jeszcze kolejne obiawy: rozbiegany wzrok, szczękościsk, nadmierna gestykulacja, zawiły sposób wypowiedzi...
Może to są jakieś objawy ataków padaczkowych? (czasem zresztą wywoływanych przez słońce)...
'rozbiegany wzrok, szczękościsk, nadmierna gestykulacja, zawiły sposób wypowiedzi... '
może ma kiłę ?
a to wszystko objawy :]
wiesz, po tylu wizytach w burdelach na Tortudze ...
ech, co to za cne rozważania w ogóle ;)
Czy chcesz, żeby ktoś wystawił diagnozę na podstawie danych, które nie pochodzą z fabuły filmu?
Trochę to dziwne, ale właśnie to wynika z twojego powyższego postu... Niestety muszę cię rozczarować - wszystkie dane na temat wspomnianego pirata pochodzą tylko i wyłącznie z filmów. Przykro mi.
Zaś jeśli chodzi o objawy - zdecydowana większość z nich jest charakterystyczna dla stanu upojenia alkoholowego. W przypadku Jacka stan ów jest niemal permanentny. Ot, cała tajemnica.
PS.
Tak na marginesie - Sparrow nie ma "ciągle podkrążonych oczu", on po prostu nosi makijaż. I nie mam tu na myśli makijażu filmowego, czy profesjonalnej charakteryzacji. Ta postać po prostu ma taki styl - facet, który się maluje, zapewne po to, żeby nadać sobie groźniejszy wygląd.
Widzę, że kolega SC bardzo naburmuszony. Do tego niezwykle poważny.
Gryząca ironia i takie tam, ale muszę przestrzec, że w nomenklaturze antropologicznej postawa taka nosi nazwę "popsujzabawa" i jest ogólnie nielubiana.
Proszę sobie wyobrazić, że odróżniam fabułę, czyli historię, która jest opowiedziana od środków aktorskich, które stosują odtwórcy ról. I właśnie o to mi chodzi.
NAJPROŚCIEJ: chodzi mi o to CO GRA JOHNNY DEPP? Czy jest coś, poza scenariuszem, co on swoim talentem w tej postaci wygrywa. Coś parodiuje, udaje pewne przypadłości...
Dlatego ciekawe jest zdanie Tigercuba. A SC niespecjalnie.
Pozdrawiam!
Bleh. Siede w domu i jestem chory. Nie moge wychodzić, bo to zapalenie oskrzeli, a na zewnątrz pogoda aż się prosi o wypad pod chmurkę. Troche kiepska sprawa i taki też mam humor - raczej kiepski. Sorki, jeżeli zabrzmiało jakoś super poważnie, ale po prostu lubię kiedy ludzie wiedzą co piszą :P
cytuję "...i na te wszytskie pytania odpowiedź jest jedna: RUM" hahahaha :D:D Pozdrawiam :)
+słońce na wyspie [w 1 czesci bosman wyjasnia willowi dlaczego jack sie tak buja]
+rum
+styl bycia
Ps. Why the rum, always gone?
Woyciesz, a co może powiedzieć profesjonalny lekarz? Że gośc ma zaburzenia półkuli mózgowej odpowiedzialnej za zachowanie umiaru w alkoholu? Lepiej brzmi: facet lubi se chlapnąć ;)
I odnośnie tego mam pewien kawał:
Chłopak z niewielkiego miasteczka odkrył, że ma inne preferencje seksualne niż większość mężczyzn. Postanowił powiedzieć o tym ojcu.
-Tato, jestem gejem.
Ojciec spojrzał na syna i pyta:
-A malujesz się?
-Nie.
-A nosisz drogie ubrania i markowe buty?
-Nie.
-A używasz perfum i chodzisz do kosmetyczki?
-Nie.
-Synek.... to ty zwykły pedał jestes!
:) Co do Sparrowa to jest na pewno
1. Nadpobudliwy
2. Jest uzależniony od alkoholu
3. Lekka schizofrenia z objawami paranoi
4. Dewiacja
;)
w sumie to jak połączyć rum i gorące słońce to to niezła mieszanka :D nic sie dziwić że on w 2 tak breeeeedził i chwiał sie gdy chodził ;P nie tylko oczywiście!!:D
Niewiem jak inni ale mi dlatego postać Jacka Sparrowa tak się mocno podoba że Jack tak specyficznie chodzi ( hwjeje się , jego gestykulacja ) według mnie przez ten specyficzny sposób chodzenia rola Jacka jest o wiele ciekawrza i dlatego stał się taką harakterystyczną postacią . :)
Z grubsza moznaby to okreslic jako "syndrom gwiazdy rocka". Tyle ze zupelnie nie pasuje do realiow sprzed 300 lat.
A.
Ali Gator a wiesz, że ktoś kiedyś powiedział, że piraci to byli rock and rollowcy (sorki ale nie wiem jak to się dokładnie pisze :) tamtych lat! A więc twoja teoria jest bardzo trafiona! ^___^
pozdrawiam! :}
Droga Aniko, nie wiem czy mozna dawnych piratow porownac do muzykow rockowych, ale z pewnoscia spotkanie oko w oko z takimi szumowinami byloby dla ciebie najgorszym koszmarem jaki moglabys sobie wyobrazic. Jesli moja teoria jest trafna, tym gorzej dla rockmanow ;-)
pozdrawiam
A.
Ej no nie moge (:
Przeciez to tylko rola Depp'a w filmie,
widocznie musiał tak grac,
a zagrał mistrzowsko :)
rola zycia normalnie :)))
Właściwie nie musiał. Gdy Depp dostał propozycję tej roli powiedział coś w rodzaju "zagram tego pirata, bo uwielbiam pirackie historie, ale zrobię to tylko wtedy gdy dacie mi to zrobić po mojemu". Cała koncepcja mimiki, gestykulacji, sposobu poruszania się itp. była jego pomysłem. On także upierał się przy tym, żeby Jack nosił makijaż :)
Depp po przeczytaniu scenariusza praktycznie na nowo "wymyślił" Jacka Sparrowa... ale chyba właśnie takie podejście jest charakterystyczne dla świetnych aktorów ;)
Bueheh super temat:D Noo to jakby tak poskładac w całość wszystkie "diagnozy" to wyjdzie nam: Uzależniony od rumu CAPITAN KREDKA DO OCZU (gdzies przeczytalam ze tak nazwali go krytycy:/) z psychoza maniakalno-depresyjną na tle przesladowczym:P Nie no żartuje:) Ale chyba za to wlasnie kochamy Jacka Strzałe:D Za ta orginalnośc. Depp jest niepowtarzalny!!:D
Ja tam mysle, że to przez ten przymusowy 3-dniowy pobyt na wyspie. Jedna z tamtejszych palm mu odbiła, słoneczko przygrzało, a resztę zrobił rum =] ale może wcześniej też był takim oszołomem... słooodkim oszołomem... :-* :]
na co by nie był chory ,kocham tą postać ! bez dwóch zdań :D
BTW: co do tych "podkrążonych oczu" mi sie wydaje ,że ten "makijaż" nie jest po to żeby nadać postaci grożny wygląd ,farba ta ma zastosowanie praktyczne ,poprawia widzialność redukując zmęczenie oczu spowodowane przez słońce bądź nocne oświetlenie ,a jak wiadomo na stateczku słońce ostro praży :) (farby takie stosują niektórzy sportowcy)