A ja w 5 części chciałbym zobaczyć Jacka i jego brata - kapitana Royal Navy, albo korsarza na służbie króla brytyjskiego. Takie skontrastowanie byłoby czymś świetnym.
http://www.filmweb.pl/news/Justin+Bieber+piratem+i+kosmit%C4%85-72049 zobacz na to ...
"Młody gwiazdor ma zagrać w piątej części "Piratów z Karaibów" kogoś, kogo producenci enigmatycznie nazywają Jackiem Sparrowem Juniorem. Inaczej mówiąc, miałby być magnesem na młode pokolenia. Czy chłopak będzie malował sobie oczy i plótł warkoczyki jak jego idol Johnny Depp, nie wiadomo. Wiadomo jednak, że jego postać ma pełnić istotną, choć nie pierwszoplanową, rolę w fabule kolejnej odsłony pirackiej serii. "
Zdecydowanie cie popieram ja tak samo mam wielka nadzieje uwielbiam ich i jacka tez ^^
Prima Aprilis:)
A co do Willa i Elisabeth to właśnie według mnie bardzo dobrze, że ich nie było. W poprzednich częściach ta dwójka tylko mnie irytowała, zresztą Penelope idealnie pasuje do Piratów.
penelope byla "męcząca" momentami "dawala rade" .. ZDECYDOWANIE wolę Elisabeth zwłaszcza jako Królową Piratów ~nie mogą od tak o niej zapomnieć przecież ona teraz 'przewodzi' Piratom... ;p
Penelope brakowało tego czegoś co miała Elisabeth... za mało akcji z jej udziałem... ale postać ciekawa, mogli by ja rozbudować w piątej części, więcej intryg z jej udziałem. Mam nadzieje że napiszą naprawdę ciekawy scenariusz bo z tej części biła prostota, poza syrenami nie było większych zwrotów akcji... W piątej zdecydowanie powinno pojawić się więcej mistycznych postaci, morskich stworzeń. "na nieznanych wodach" graficy się raczej nie napracowali... Na pewno jeśli scenarzyści wniosą znowu nowych bohaterów to film na tym straci, bo to jakby budować akcję od początku. A tak do starych postaci można dodawać nowe wątki, tajemnice, przygody... mają więcej wspólnego.
Graficy nie mogli ponieważ budżet filmu ograniczono o 100 milionów :] Pewnie przez wynagrodzenie dla Deppa. Jednak myślę, że "Na Nieznanych Wodach" zarobi na następną cześć piratów wystarczająco dużo.
a mi sie wydaje że jack będzie miał flote na morzy ktróry gibbs wykradl ze statku od czarnobrodego ( kto oglądał na nieznanych wodach to wie oco chodzi wtym także perła a barbosa przejoł statek czarnobrodego)
Ja bym to widział tak, jakiś nowy wróg, powrót Willa i Holendra, uwolnienie Perły z butelki ,a na końcu bitwa zjednoczonej Perły, Holendra i zemsty królowej Anny przeciwko nowemu wrogowi
nie wiem czy ktokolwiek z was dotrwał w "na krańcu świata" do końca napisów ale po napisach była jeszcze jedna ważna scena...
było tam przedstawione jak will po 10 latach wraca na jeden dzień do Elizabeth a ona czeka na niego z 9-10 letnim synem... oznacza to że nie może być powrotu wielkiego Holendra bo wydarzenia dziejące się "na nieznanych wodach" nie dzieją się 10 lat później tylko wcześniej... jest to osobna kategoria i moim zdaniem nie połączą już tych przygód...
jeśli chodzi o czwórkę to wiem że to nie to forum ale jedyny wątek zasługujący na uwagę to syreny... było to dobrze i ciekawie przemyślane ale w kolejnej części mogą wymyślić ciekawszą fabułę i więcej wątków (coś jak 2 lub 3)
co do sporu: penelope czy keira oczywiście 100x bardziej wolałbym żeby dali Elizabeth z powrotem ale tak jak już pisałem to raczej niemożliwe więc znając życie będzie Angelica
No i tyle a na razie pozostaje nam czekać ;p zanim wyjdzie ten film to czeka nas jeszcze wiele wielkich produkcji i na razie warto skupić się właśnie na nich :)
Hmmm 10 lat wcześniej??? Jest To Wspomniane w "Na nieznanych wodach"? Albo w którejs z Częsci Z Trylogii o Tym ze Barbossa miał "Zemstę Królowej Anny"? A i kolejna rzecz... ziomek zauważ ze Hector (Barbossa) ma drewnianą nogę a w 3 poprzednich miał normalną ... wiec co? W 10 lat mu odrosła nowa?
P.S Sorry za błędy ortograficzne .
Nie zrozumiałeś - na końcu filmu jest pokazany Jack Sparrow, który płynie do fontanny miłości, później lecą napisy - po napisach masz napis "10 lat później" i od tego momentu widzimy przyszłość, w której widać właśnie Elisabeth, Willa i ich syna.
Zrozumialem tylko "Patergti" napisal ze to 10 lat wczesnieiej bylo! A To bylo później niz wydarzenia z 3 czesci. I Wlasnie ta scena powinna byc rozwinieta w "Na Nieznanych wodach" a nie byla, Wgl nie ma wspomnienia o Williamie ;D
Przecież Barbosse i całą załogę na Czarnej Perle zaatakował, Czarno Brody i ożywił olinowanie (takielunek). Barbossa ujebał sobie nogę i dzięki temu przeżył.
Jest jeszcze scena po napisach z 4 cz. Jak ktoś nie widział, to Angelica dalej była na wyspie, siedziała na plaży, aż tu nagle w wodzie przypłynęła laleczka voodoo Jacka. Ten wątek może być w 5 cz.