Wpierw byli przeklęci i nieśmiertelni piraci-duchy-szkielety , potem przeklęci i nieśmiertelni marynarze-ryby , potem przeklęci i nieśmiertelni piraci-zombie a teraz zapewne przeklęci i nieśmiertelni piraci-duchy-i coś jeszcze ... już bym wolał żeby były to jakieś potwory morskie , bogowie murz albo po prostu źli ludzie bez klątw... Znudziły mi się kolejne takie same przeklęte załogi z nowymi super mocami i przerysowanymi kapitanami . Jeszcze w cz. 1-3 było wyjątkowo , 4 była już trochę ''powtórką'' ale to co widzę w zwiastunie to cały czas ten sam temat z poprzednich części tylko nowa nazwa . Boję się że skończy się to jak STAR WARS 7 :(
Zgodzę się. Czwórka była zwykłą kalką. O ile od 1 do 3 ciągle były właśnie jakieś nieumarłe umarlaki to dokładali w każdej części coś, że super się oglądało, łącznie z tym, że łączyli komedie i rozrywkę z poważnymi problemami. Podejście do miłosnego wątku w czwórce było po prostu banalne. No i nic nie dołożyli (poza tym, że odjęli). Przerysowane tam jest wszystko, grunt, żeby to było umiejętnie przerysowane. Mam nadzieję, że się pozytywnie rozczaruje, a nie zobaczę znowu na filmwebie oceny 6,6 przed pójściem do kina (a przyznam się, że jestem jednym z tych co sugerują się tym i przy takich ocenach najczęściej sobie daruje).