radosna, niczym nieskrępowana zabawa w klimatach lat 80-ych. widać że Aja w młodości odrobił lekcję z tandetnych, obciachowych amerykańskich horrorów dla młodzieży, w których liczy się przede wszystkim sowita dawka przemocy i nagości. odrobił, a następnie bardzo wdzięcznie wykorzystał to, czego się nauczył, w tym bezwstydnie infantylnym powrocie do szlachetnych "monster movies". cała masa nawiązań, od pierwowzoru spod ręki Joe Dantego, przez równie oczywiste w tym przypadku "Szczęki", po typowe slashery ze wspomnianej dekady. w żadnym wypadku nie należy tej rozrywki traktować poważnie - to pastisz pełną gębą. zabawny, głupawy i bynajmniej się tego niewstydzący. dużo soczystego gore, że aż palce lizać. widać Francuz wraca do formy po dosyć mdłych "Lustrach". oby tak dalej. takie 3D to ja mogę oglądać bez końca. przynajmniej nikt tu nie udaje że mamy do czynienia z głęboką sztuką jak pan Cameron w swym ostatnim bublu.
"przynajmniej nikt tu nie udaje że mamy do czynienia z głęboką sztuką jak pan Cameron w swym ostatnim bublu. "
Świetnie powiedziane ! Bd musiał film obejrzeć , nie wiedziałem że to pastisz a jak tak to z chęcią obejrzę bo lubię pastisze filmowe.
Już widzę tych filmowych ubogich krytyków narzekających jak jeden mąż na ''brak fundamentalnych wartości które uczyniły by ten obraz ważnym'' . Ja kino dzielę na dwa etapy, artystyczne i rozrywkowe i każdy z nich może być sztuką. Filmu nie widziałem, planu wyprawę do kina - bez 3d, ale nie podejdę do niego na klęczkach, jak pewnie zrobi wielu. Krew, pot, woda o barwie czerwonej, urwane kończyny i gołe laski poćwiartowane przez krwiożercze ryby i to wszystko robione za garść dolarów. Następna część będzie kręcona na Polskiej Ziemi, kanwą tej opowieści będzie polowanie na ryby z ostrym grzbietem - film będzie nosił nazwę ''Jazgar 3D'' To byłby hit na miarę Camerowskiej epopei, gdzie akcja była osadzona na Pandorze. Już sobie wyobrażam, zanieczyszczenia spływające do Wisły w której od wielu lat leżą PRL-owskie opony od maluchów, butelki po tanich jabolach i w tym polskiem, rodzimym krajobrazie do władzy dochodzą zmutowane Jazgary - postrach rybaków, wędkarzy oraz rodzin wypoczywających nad rzeką w południe.
Mogła by powstać nawet kontynuacja - Krwiożercze Jazgary w 3D'' - reżyseria Andrzej Wajda.