7,1 244 tys. ocen
7,1 10 1 243739
4,9 43 krytyków
Pitbull. Nowe porządki
powrót do forum filmu Pitbull. Nowe porządki

Idąc do kina, miałem mieszane uczucia. Wybrałem się na ENEMEF w Łodzi z dziewczyną. Troszkę się bałem,że Pitbull nr 1 może troszkę uśpić moją kobietę, gdyż nie jest ani fanką Patryka Vegi i pierwszy raz widziała polskie policyjne kino. Na szczęście nie było tak źle i mogę polecić i jedynkę i dwójkę osobą płci przeciwnej. Nie znajdziemy tu ani Dorocińskiego, ani Stroińskiego...bohaterów dosyć ciekawych z pierwszej wersji, bohaterów, których można lubić lub nie. Żywych z krwi i kości. Tego mi brakuje w części nr 2... Oglądając wersje z początku XXI wieku widzimy zdemolowane policyjne pokoje, radiowozy typu trapez (do tej pory to określenie wywołuje we mnie śmiech widząc poloneza na ulicy). Widzieliśmy rzeczywistość, którą zdecydowanie zaburzały nam produkcje zza oceanu. Mogliśmy zauważyć, że polska policja jest bliżej czasów komuny, niż Unii Europejskiej. I to było świetna, zderzenie z rzeczywistością, która sobie nie tak wyobrażaliśmy. Wzmocnieniem efektu był również serial, bardzo mocny i chyba jeden z najlepszych polskich seriali sensacyjnych po dzisiejsze czasy. Dobrze to teraz o dwójce, odnajdujemy w niej nowe pokolenie, brak Dorocińskiego, Stroińskiego oraz Rosatti wynagradza nam plejada nowych młodych aktorów, którym talentu nie brakuje. Linda na bardzo wysokim poziomie, Ostaszewska, która kojarzy mi się tylko ze smutnymi rolami ( Katyń, Czas Honoru,Uwikłanie-o którym chyba nie warto pisać). Ale miłe zaskoczenie z jej strony, że potrafi zagrać coś innego niż tylko smutasów. Film na pewno nie jest arcydziełem, natomiast jest to solidne kino policyjno-sensacyjne. Na pewno szybsze od pierwszej części, ale czy lepsze...? Na pewno stworzone dla szerszej widowni, która lubi komercje. Dla wielbicieli twórczości Vegi i pierwszej części na pewno pozostanie niewielki niedosyt. Ale czego możemy się spodziewać, minęło dziesięć lat. Możemy nawet porównać Kmieciaka z Babcia, dwa zupełnie inne pokolenia. Podsumowując, mogę spokojnie polecić ten film szerszej widowni, na pewno nie pożałujecie, natomiast z drugiej strony potrafię zrozumieć wielbicieli Despera i ich krzyk i raban na temat 2-ej części, czułem mały niedosyt wychodząc z kina, ale niestety nie ma aktorów niezastąpionych, świat się zmienia.