Więc tak w poprzednich pitbullach jest temat jakie przypominają dane sytuacje z filmu w realnym i postacie. Ja tak poszperałam na necie i złego bohatera połączyli na wzór dwóch gangsterów z Mokotowa i to bez żadnych ceregieli, czy też jak gdzieś czytałam, że niby wszystkie sytuacje są przypadkowe. Dużo problemu to nie sprawiło: pseudonimy Dziad oraz Ojciec (Tata). Dziad właśnie wymuszał haracze, a Ojciec specjalizował się w porywaniu i dokładnie tak było to obcinanie palców. Z historii znalazłam Dziada, o którym wiadomo ciut więcej z racji, ze sam napisał książkę i sam ją wydał. Poza tym umarł w więzieniu. Gorzej z Ojcem, bo z tego co wyczytałam, to on żyje, ale nie wiem i nie jestem do końca pewna, czy siedzi w pace. Porwań było ponoć ok 20, 2 osoby zginęły, 2 osoby do dzisiaj nie są do znalezienia. Za porwania odsiedział, a jak go wypuścili to złapali na tym jak chciał handlować narkotykami. Tak tak zrobił, że dzisiaj śledztwa stoją w miejscu i nie można za wiele udowodnić.

Swoją drogą nie znam tak bardzo Warszawy, ale jak poczytałam o tych gangach i całych tych strzelaninach w mieście dopiero do mnie dotarło na jakim ja świecie żyje, że w biały dzień mogę sobie iść ulica i może naskoczyć na mnie jakiś wariat.

A Wasze spostrzeżenia? Jakie fakty tutaj widzicie i różnice?