Chyba Cię powaliło...O ile żadnemu z trzech sezonów genialnego serialu (bo kinowy Pitbull był średniawy - ot marnie posklejany skrócony pierwszy sezon) do pięt nie dorasta - to nadal świetny, mocny, polski sensacyjniak

Niedużo ludzi znajdziesz którzy tak jak ja wierzą w polskie kino (obojętne czy sensacyjne czy komedia). Przy takich produkcjach jak "Nowe porządki" najbardziej szkoda mi dobrych polskich aktorów - w tym wypadku jedynie tego pajaca z irokezikiem mi absolutnie nie szkoda. To tacy jak on powinni zasilać obsady "Kac wawy", i całej reszty łajna którą produkuje się "na strzała" potem przelewy i do domu.
Propsy, ze chociaż dostrzegłeś iż ten kalambur nie dorasta nawet do pięt ostatniemu sezonowi "Pitbulla" który nomen omen miał braki ale w porównaniu do tego czegoś to i tak arcydzieło. Jeśli chodzi o jedynkę "Pitbulla" to też mocna, tylko trzeba ją traktowac jako pilot do świetnego serialu.

Cóż - ocenę 1/10 to ja rezerwuję dla dennych filmów, których oglądanie "sprawia ból" - Pitbulla Nowe porządki obejrzałem z nieklamana przyjemnością - choć nie "na kolanach" i "w niemym zachwycie" - oceniłem na "dobry - 7/10" - ocenę poniżej "niezły 6/10" uważam za niesprawiedliwą - bo ten film jest solidną, polską produkcją sensacyjną