Ciężko ocenić ten film. Z poprzednikiem łączy go jedynie klimat i przewijający się Grabowski. Kto czytał ,,Złe Psy" to temu ten film będzie kompilacją fragmentów książki wplecionych w fabułę filmu. Ogólnie film się broni: męskim klimatem, bezpośredniością, podmiotowością kobiet. Z drugiej strony kłuje wymuszony humor(szczególnie Stracha) i fragmentaryczność scen(będzie serial?). Mi jako czytelnikowi wspomnianej książki wygląda to na taki profesjonalny skok na kasę. Dla osób, które nie czytały ,,Złych Psów" obraz może szokować i być troszkę chaotyczny. Podsumowując, jak na naszą produkcję film można śmiało polecić. Świetna gra Czeczota i Ostaszewskiej