Obejrzałem i powiem szczerze nie można się do niczego właściwie doczepić.
Co prawda jedna ze scen jest żywo ściągnięta z „Terminatora 1”, ale całość jest nad wyraz dobra.
Świetny Piotr Stramowski, rozdaje karty przez cały film łącząc praktycznie wszystkie ważne watki filmu. Podobał mi się „Strachu” zagrany świetnie przez Tomasz Oświecimskiego, Linda i Ostaszewska też niczego sobie. Jedynie brutalne zbrodnie mogłyby być jakoś czymś innym ewentualnie zastąpione, choć z drugiej strony jak się ogląda dzisiejsze seriale na BBC to włos się na głowie jeży. Dla mnie film na 9/10ptk. Polecam!