Jako parodia to może ten film dałoby się przeżyć,ale jeśli to ma być film na serio to ....nie wiem co powiedzieć!
Jedna rzecz;
Gangsterzy pobierający haracz od dziadka sprzedającego miód!!serio!!??
kolejny -_- tak się składa, że wszystko, co jest przedstawione w tym filmie jest bardzo na serio, bo... wydarzyło się naprawdę. polecam przeczytać serię książek patryka vegi "złe psy". i jeszcze to: https://www.youtube.com/watch?v=ivJJ-CQy_2U
"...nie ma w nim praktycznie żadnej, nie tylko wymyślonej sceny, ale także żadnego wymyślonego dialogu; wszystko jest zaczerpnięte z życia i na etapie pisania tekstu zostało przeze mnie skompilowane w jedną opowieść."
"..nie ma w nim praktycznie żadnej, nie tylko wymyślonej sceny, ale także żadnego wymyślonego dialogu;"
Już samo to jest grubą przesadą, chyba że nie zauważyłem że to paradokument?
Co innego zebrać kilka ogólnie znanych faktów i zdarzeń i powiązać to z wymyśloną historią, a co innego na siłę próbować dostosować fabułę to tych zdarzeń.
Najpierw franc/babcia zabija przy 13 świadkach, a na dodatek rozkazuje. Okazuje się że jaś fasola z cukrzycą jest szefem - którego nie może dopaść policja. Vega mówił w wywiadach że chce pokazać jak się zmieniła policja.
Okazuje się że cofneliśmy się w czasie do Ekstradycji i Halskiego. Polikwidowali firmy ochroniarskie które sami pozakładali.
Pobicie klientów i panienek w burdelu - to grupa inkwizytorów a nie cwaniaków:) Policja też się zmieniła - przestali wykorzytywać informatorów, bo nieznają żadnych przestępców.
Na koniec nasz bohater - pracując pod przykrywką w cbś - tak udawał poważnego gracza że .. okupił to uzależnieniem od hehe jointów. Co on Kore infiltrował czy jej psa. Dotego chwyty pod młodą widownie (diler gimnazjalitów w taksówce, czy modny ostatnio temat kibiców itd. ) Acha na koniec zabrania bić podejrzanego - by w finałowej scenie zastrzelić bez powodu i z uśmiechem. To tak na gorąco - bo baboli było co niemiara.
Komedia i to nowy gatunek mix ciacha z pitbullem i wychodzi g...
Za serial musiał jednak odpowiadać kto inny :)
idz wyliz jape ojcu .... mało wiesz o życiu nie wiesz nic co sie dzieje na ulicy siedzisz tylko sobie w cieplym swiecie nie ogarniajacym i nie majacym stycznosci z swiatem przestepczym ... to co sie dzieje wiesz tylko z telewizji :). Nie raz niedaleko moich okolic zabijali za 50zł czy odcinali rekę starszej kobiecie zeby ukraść zegarek,,, ;;0 Ale to nie twoja wina tylko nie pisz bzdur jak nic nie wiesz
"siedzisz tylko sobie w cieplym swiecie nie ogarniajacym i nie majacym stycznosci z swiatem przestepczym" -ufff, to było głębokie .Ten tekst spokojnie mógłby się znaleźć w filmie,
tam było mnóstwo takich drewnianych dialogów!
ludzie twojego sortu potrafia tylko wysmiac wyolbrzymiac cos nie dajace im żadnych przeblyskow myslowych co jest dla ciebie czyms obcym nie znanym od razu zostaje przez ciebie odrzucane bez grosza wyjasnien.. potrafisz tylko przyczepić sie do czegos bez zadnego wyjasnienia ;) Obejrzyj sobie dwunastu gniewnych ludzi jestes typem czlowieka jak przysiegly numer 3. Smutne jest ale tacy jak ty tez musza oddychac tym tlenem co ja
Na początek powiem ci jedno, jeśli ktoś zaczyna komentarz od "idz wyliz jape ojcu" to dla mnie jest zwykłym burakiem z którym nie warto wchodzić w dyskusję. Ale pomyślałem sobie, nie będzie mi burak pluł w twarz.
Druga sprawa jak już udzielasz się na jakimś forum to używaj polskich znaków diakrytycznych, przecinków, kropek itp, bo jeśli nie masz 10 lat to jest to żenujące.
Tak samo jak używanie sformułowania "ludzie twojego sortu". Ty musisz być tym lepszym sortem jak mniemam.
A na twoją bolączkę tlenową mam rozwiązanie!
Przeprowadzka na Grenlandię, myślę że tam moje nie płuca już nie sięgną.
Uwielbiam takie inteligentne i błyskotliwe wpisy. A wpisy od osób, które na swoim profilu mają maksymę "raz na jakis czas porno nie jest złe! i porno jest fajne" uwielbiam podwójnie!! Proponuję też walnąć sobie takie na drzwiach wejściowych do domu albo na czole!
Jesteś wielki chłopie!!! Oby więcej takich!!
Widzę, że na co dzień też porozumiewasz się jak bohaterowie z twoich pornoli. Prosto i konkretnie.