Po co wrzucili ten wątek, że syn "Babci" jest niepełnosprawny? W filmie traktują to jako coś istotnego, ale na dobrą sprawę ten wątek ani nie ma wpływu na fabułę, ani nie rozwija specjalnie postaci "Babci". A cała ta jego "operacja" z Grupą Mokotowską nie ma nic wspólnego z poszukiwaniem winnego za kalectwo syna. No bo co? Nie potrzebował przecież tej grupy by nakłonić kiboli do załatwienia jednego kibola ze znienawidzonej drużyny.
jak nie potrzebował,przecież ci co katowali tego pierwszego z Lecha byli z grupy podobnie jak tego co sprawił że syn jest niepełnosprawny?
Tylko na dobrą sprawę wystarczyło podejść do paru kiboli z Legii i powiedzieć "Mój syn jest fanem Legii, ale jakiś ch*j z Lecha go okaleczył. Chodźcie go zapi*rdolić".". I to kibolom by wystarczyło.
tylko że nie wiem czy Kibole byliby chętni żeby zabić takiego,co innego kogoś pobić,a zabić.Poza tym kibole są chyba zbyt mało kumaci i taktyczne przygotowani,żeby znależść konkretną osobę i zabić,oni chyba wolą robić chaos,bić,krzyczeć wyzywać.Wydaje mi się że skoro taktyka Babci co pokazane na filmie była złapać jednego z nich,jakby pojmać,porwać,bić torturować grozić śmiercią.
I żeby ten gość wskazał konkretnego który spowodował niepełnosprawność jego syna.W tej sytuacji najlepiej chyba wynająć z 5 kumatych facetów uzbrojonych,wyszkolonych,co będą obserwować tych kibiców,wypatrzą jednego z nich i jak zostanie sam,porwą go,skatują i zmuszą żeby podał tego co to zrobił.
I właśnie ta grupa kolesi jak dostanie nazwisko gościa odnajdzie go i zabije.
Tak byłoby chyba najlepiej i najłatwiej.
Ale dziwna sprawa z tym synem w filmie mamy gościa co robi co może żeby syn odzyskał sprawność,wozi go na rehabilitację,zbiera pieniądze,bierze do uzdrowicielki a także próbuje dorwać tych którzy zniszczyli mu życie i zdrowie,a po zabiciu głównego z nich i skatowaniu innego,ewentualnie sklepaniu innych kibiców Lecha,wątek się urywa,nie wiadomo co z synem,Babcia jakby bardziej był przejęty ślubem z nową kobietą.
Widzowie mogą się tylko domyślać co dalej było z synem pewnie został z matką,która za pieniądze z działalności męża dalej próbowała go leczyć rehabilitacja itd.
film jest na podstawie ksiazki , a ksiazka na podstawie prawdziwych wydarzen opisanych przez policjantów.
w sumie samosądu dokonał sam Babcia, a czy ci kolesie z nim byli gangsterami, czy tylko wypakowanymi kibolami trudno powiedziec :) wielu kiboli to zołnierze gangów wiec ta granica gangster-kibol jest bardzo zatarta
w zasadzie tak,poza tym zanim Babcia przejął grupę padło hasło 13 gangusów praktycznie cała grupa,a potem zbierz 50 osób jedziemy do Poznania,raczej trudno liczyć żeby ta grupa w stosunkowo niedługim czasie zwiększyła się 4-krotnie albo przynajmniej 3-krotnie.
Pewnie max połowa to byli Mokotowscy reszta kibole.
Chodziło mi też o to że za pierwszym razem jak katowali tego kibica co powiedział kto pobił chłopaka,torturował go Strachu człowiek grupy Mokotowskiej a nie jakiś kibol Legii.