Zobaczyć można ale jak dla mnie szału nie ma, trochę brakuje tej dynamiki i tempa co u Vegi za to zdecydowanie mniej absurdów niż u niego aczkolwiek niektóre rzeczy trochę naciągane, chwilami nie logiczne wymagające korekty ale to raczej szczegóły ogólnie miałem wrażenie że to chwilami bardziej komedia niż film sensacyjny ale to akurat nie jest jakiś wielki zarzut po prostu brakuje temu filmowi tego czegoś co powoduje opad szczęki i zwala z nóg, tutaj tego nie ma, jeżeli chodzi o aktorów to chyba najlepiej, najbardziej wiarygodnie wypadł Dorociński reszta raczej przeciętnie nitk się jakoś szczególnie nie wyróżnił np. taki Pazura bardziej wystąpił niż zagrał ale w sumie to też nie jego wina bo dialogów to on w zasadzie nie miał żadnych, podsumowując Pasikowski robił już dużo lepsze filmy a ten jest co najwyżej średni z paroma jakimiś tam plusami ale nic więcej ogólnie jak dla mnie może nie jakieś wielkie ale jednak rozczarowanie....