PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=795063}
6,5 87 677
ocen
6,5 10 1 87677
5,2 24
oceny krytyków
Pitbull. Ostatni pies
powrót do forum filmu Pitbull. Ostatni pies

Witam. Wróciłem z seansu i jestem pod wrażeniem, zwłaszcza, że oglądałem serial. I pytanie do innych osób. Czy gdy Despero został zatrzymany na początku filmu jako hycel, to czy sprzedał się jak metyl kiedyś czy serio był wtyka, a to była akcja interpolu. Bo skoro tak, to dlaczego nielat go szukał pół roku. Poza tym gdyby to była akcja interpolu, to nie czekalby pół roku na wyjście, oraz przy ponownej propozycji wcielenia się w hycla by się nie zastanawiał, bo już raz nim byl. Co sądzicie?

matias2014

Za dużo niedomówień, by to jednoznacznie ocenić.

ocenił(a) film na 8
PanKracjusz

ktoś mi może wyjasnic, jezeli despero był jako hycel w wiezieniu w rosji a w tym samym czasie był zdegradowany despero na komendzie na jakiejs wiosce komendantem? to jak to sie ma do tego że despero przyznał sie pozniej że to od początku hycel to fikcja i gra go despero?

matias2014

Po powtórnym seansie uważam, że Hycel to wymysł, a poniżej wytłumaczę dlaczego tak sądzę.

Najpierw ustalmy fakty. Despero w scenie w bramie mówi Metylowi, że to była akcja Interpolu. Niby wszystko ładnie, pięknie, ale gdyby to była akcja Interpolu to Hycel vel Despero zaobrączkowałby kontrahenta przy transakcji, a w pierwszej scenie było zupełnie na odwrót - dostawca broni z Rosji wystawił Hycla vel Despero FSB. I mamy pierwszy zgrzyt. Skoro Despero robił dla Interpolu pod przykrywką i zapewne miał wystawić sprzedawcę to dlaczego sam został wystawiony? Oczywiście ktoś zaraz może napisać, że rosyjskie służby nic nie wiedziały o akcji Interpolu i z automatu aresztowali Hycla vel Despero. Tylko znowu jest zgrzyt. Służby danego kraju mają wiedzę o akcjach Interpolu, te kwestie są dogadywane, więc opcja, że doszło do pomyłki czy coś mijają się z celem. Hycla i jego ekipę aresztowano - drugiej ekipy nawet nie tknięto. Moja ocena: chciał kupić broń na własne konto i wpadł. Proste.

Kolejna scena. Quantico wbija do rosyjskiego mamra, by zobaczyć Hycla vel Despero i go wyciągnąć.

Potem akcja skacze pół roku do przodu. Despero siedzi sobie na komisariacie w Juracie, Quantico zjeżdża do pałacu i na naradzie z komendantem, Barszczykiem i Metylem mówi, że aktualne zdjęcie Hycla nie jest dostępne, pokazuje stary portret pamięciowy - mimo, że widział go naocznie i mógł zdjęcie pozyskać lub sam je zrobić. Dlaczego nie powiedział, że go widział?

Potem jest scena, gdy Quantico, Metyl i Despero piją i obmawiają plan infiltracji. Despero niby ma wątpliwości, a wtedy Quantico mówi "z tego pierdla nie wyszedł nigdy żaden gryps". Skąd to wie? A może wie, że może tak powiedzieć, bo ma świadomość, że Hycla nie ma, więc nikt nie puści grypsu.

Scena w bramie. Dająca dużo do myślenia. Gdy Metyl zarzuca Desperskiemu pewne sprawy ten z trudem przełyka ślinę. Wiadomo potem ten tekst, że akcja interpolu tralala.

No i finałowa scena z Kowalem. Desperski mówi, że nie jest Hyclem tylko Despero z terroru.
Ktoś powie - no przecież tak jest, ale moim zdaniem wtedy do niego doszło, że nie ma co latać dla innych i postanowił wrócić na stare śmieci. Nawet w scenie na bazarze Metyl rzuca Despero taki tekst "Kiedyś musisz wrócić".

Śmierć Metyla powoduje, że nikt się nie dowie, że Hycla nie było. Oczywiście biorę pod uwagę, że może to być moja nadinterpretacja.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones