Miałem zaszczyt rozmowy z Panem Grabowskim jakiś czas temu. Dowiedziałem się, że dostał propozycję od Pasikowskiego, ale stwierdził, że chce być wierny staremu Pitbullowi i Vedze. No to się Pasikowski na niego obraził. Jak go zapytałem czego nie grał w Botoksie to powiedział, że jak przeczytał scenariusz i zapoznał się ze swoją postacią to powiedział, że nie zagra w aż tak wulgarnym filmie. No to i Vega się na niego obraził.
Gebelsa raczej już nie zobaczymy nigdzie.
Obawiam się że w nowym Pitbullu będzie motyw uniewinnienia Metyla i skazanie Gebelsa, czy coś w tym stylu.
Myślę, że Metyl zdążył już swoje odsiedzieć i będzie pomagał nieoficjalnie prowadzić śledztwo, tak przynajmniej dla mnie wynika z opisu. A Gebels już dawno na emeryturze.
W Pitbullu z 2005 wybierał się na emeryturę, było to mocno podkreślane. Dla mnie NP i NK nie mają nic wspólnego z 1 częścią. Emerytura Gebelsa w filmie Pasikowskiego nie będzie niczym niezwykłym, wręcz przeciwnie, logiczną kontynuacją.
Jak to ma być logiczną kontynuacją 1 części i nie mieć nic wspólnego z NP I NK skoro w opisie masz "Kiedy ginie Soczek, partner Majamiego, policjanci z wydziału terroru rozpoczynają dochodzenie" -,-
W opisie filmu jest "Schwytanie sprawcy uważają nie tylko za swój obowiązek, ale też punkt honoru. Niestety, wydział jest przetrzebiony zmianami organizacyjnymi i zwolnieniami".
W obsadzie nie ma Gebelsa, więc z całą pewnością gdzieś w dialogach między bohaterami pojawi się wątek przejścia na emeryturę, by uciąć domysły i wszelkie spekulacje i jednocześnie zręcznie wyjaśnić jego nieobecność.