Coś więcej na ten temat powiesz ? Miałem duże oczekiwania i jeśli to naprawdę jest słabe to smutek wielki
Żeby nie spojlerować - to film, który aspiruje do bycia mrocznym, ambitnym thrillerem, ale jest marną popłuczyną po tym, co zostawił Vega (i nie, nie twierdzę, że filmy Vegi to szczyt kina). Marna fabuła, wątki w sumie z dupy i dialogi, które pisali chyba licealiści na kółku teatralnym. I do tego za dużo strasznej Dody, szkoda Dorocińskiego, ale wszyscy zagrali drewnianie.
Nuda, nuda i gorzkie rozczarowanie :)
Niestety, nastawiałam się na naprawdę dobry film.
"(...)Marna fabuła, wątki w sumie z dupy i dialogi, które pisali chyba licealiści na kółku teatralnym.(...)" To pasuje do dwóch poprzednich Pitbulli, ale na pewno nie do tego.
Dorociński klasa a Doda , nie musiała specjalnie grać bo grała kosmitę jakim jest na co dzień ;)
Więc była tak samo autentyczna. :D
No i Pasikowski klasa robota, Vega może tylko pogratulować i uczyć się od najlepszych.