Fabuła prosta i przewidywalna jak budowa cepa, banalne wątki, dialogi drętwe jakby były czytane z kartki, wszystko sztuczne, nienaturalne, a sceny bijatyk i strzelanin - wręcz tragiczne. Banalny temat, banalna akcja, banalni gangsterzy, banalni gliniarze - zero oryginalności, zero pomysłowości. "Dowcip " też na poziomie dla mało wymagających... celebrytek ze sztucznym biustem wyglądających jak tandetna podróbka Brigitte Bardot. Aby odwalić robotę i zgarnąć kasę za tytuł.