Filmu nie uratowała stara obsada Pitbulla. Najbardziej brakowało w niej postaci Gebelsa. A Rabczewskiej wychodzi lepiej śpiewanie niż granie. Wieniawia już lepiej zagrała w ''Kobietach Mafii'' niż to beztalencie w tym niby ''sensacyjnym gównie''. Niech się lepiej muzyką zajmnie. Tragedia.