Witam!

Po oglądnięciu tego filmu mam bardzo mieszane uczucia, z jednej strony film troszkę przynudzał z drugiej jednak strony cały pomysł i realizacja są na wysokim poziomie. Oglądając ten film momentami jednocześnie odczuwało sie lekkie znużenie, z drugiej nie wiadomo było czy za chwile coś się nie wydarzy, bo przecież potwory atakowaly z znikąd. Moim zdaniem w filmie brakowało aktorów z prawdziwego zdażenia, bo z całym szacunkiem do Vin Diesel`a to aktor z niego marny i głownie co morze robić na ekranie to pokazywać swoje umiejętności walki wręcz. Tylko jedna scena z jego udziałem w calym filmie była zagrana na przyzwoitym poziomie, jedna z ostatnich gdy "stwory" porywają "Panią Kapitan" Vin upada i pokazuje, ze jednak gdzieś w środku ma talent aktorski. Gdyby w filmie zagrał ktoś pokroju Anthon`ego Hopkinsa, potrafiący naprawdę wcielić się w praktycznie dowolną role, film mógłby zdobyć nawet 10/10. Efekty specjalne były w porządku(podobała mi się scena wschodzącej planety). Sam pomysł nie najgorszy chodź można odczuć,że autor wzorował się na Alienie.

Reasumując film otrzymuje odemnie 7/10 głownie przez słaba grę aktorską i to jest właśnie największa wada tego filmu.