...dorosłem do tego, żeby nie marnować na nie czasu....wywalony po 20 minutach.... :)
Faktycznie ten film jest taki sam jak wszystkie uczelniane talent show. Ja chyba jednak jeszcze nie dorosłem do tego, żeby oceniać film, którego nie widziałem. Ostatecznie to mógłby być genialny film ze słabym początkiem. Akurat ten nie był i ocena w pełni uzasadniona, ale ja jednak na Twoim miejscu powstrzymałbym się przed oceną skoro nie widziałem ;)
...jak najbardziej Twój tok rozumowania nie jest mi obcy i wierz mi, że przez ładnych kilka lat miałem tak samo....ostatnimi czasy jednak to się zmieniło, bo jak już wspomniałem nie mam czasu na gnioty...
Tak, niestety absolutna strata czasu, do tego ze względu na podeszły wiek połowy, połowy pioseneczek nie znałem, a pozostałe były beznadziejne.
Zrobiłam tak samo! Tyle osób z nawet dobrym gustem filmowym mówiło o jakie to fajne , super pipsenki , śmieszny film. Pomyślałam obejrzę, skoro taki fajny. Wyłączyłam po 20 minutach. Zaczynając od nieśmiesznych dialogów, po dziwną scenę na początku kobieta zaczyna rzygać na scenie----> no po cholerę to było??
Czasami mówi się na to "własny gust muzyczny", ale możemy zacząć się wyzywać i poniżać, jeżeli ci to odpowiada :)