5,3 33 tys. ocen
5,3 10 1 33148
3,2 16 krytyków
Plagi Breslau
powrót do forum filmu Plagi Breslau

Reżyser i tym razem nie zawiódł, wypuszczając na rynek kolejny produkt botoksopochodny, choć na szczęście nieco mniej szkodliwy dla zdrowia i otoczenia. Jak widać musiał wziąć sobie głęboko do serca, że własne pomysły niekoniecznie stanowią bazę do ekranizacji, w związku z czym postanowił kręcić... covery.
Film to nic innego jak żywcem ściągnięta kopia kultowego "Seven", przez co elementów zaskoczenia praktycznie brak. Co do samego wykonania - tu też wszystko "na poziomie". Typowa dieta wegańska, czyli sztucznie naciągane dialogi, momentami zupełnie nienaturalne i częściowo rzecz jasna w ogóle niesłyszalne (to ostatnie to akurat norma w polskim kinie, w tym przypadku zdecydowanie na +). Sceny sztywne, pocięte, momentami ciężkie do przełknięcia. Rola Kożuchowskiej z kamienną twarzą i tępym spojrzeniem w każdym ujęciu aż razi po oczach, zaś wulgaryzmy w jej wykonaniu brzmią jak jazda styropianem po szybie. Aktorkę wyraźnie męczą niektóre sceny i dialogi, jak np. pistolet maszynowy w jednej dłoni i rewolwer w drugiej (???). Na szczęście Oświecińskiego nieprzytomnego położyli do łóżka, przez co Bujakiewicz nie miała się do kogo odezwać, Chajzer miał swoje 5 minut (dobrze, że nie więcej), a Grabowski potraktował to wszystko na miękko, jak na prawdziwego Ferdka przystało:) Sam "pomysł" (mimo że skopiowany) ratuje nieco to arcydzieło, dzięki czemu film da się obejrzeć, by raczej szybko o nim zapomnieć, a już z pewnością do niego nie wracać".