plusy:
+ gra widawskiej
+ całkiem realistyczne zwłoki i efekty jak na polski film
+ o ile pomysł z regularnymi mordami nie był oryginalny, to wkręcenie się mordercy (kobiety) w policję juz tak, wiec sama fabuła nawet ciekawa, aczkolwiek uważam że za szybko dowiedzieliśmy się o mordercy w filmie
minusy:
- dźwięk - nie słychać wielokrotnie co mówią aktorzy, szczególnie kożuchowska ktora mamrotała z prędkościa światła pod nosem jakieś kwestie. czy naprawde po złożeniu filmu nie może go obejrzec jakaś osoba z zewnatrz, która by zwróciła uwagę na niezrozumienie dialogów?
- wymuszona wulgarnosc języka kożuchowskiej i dziennikarki
- gra kożuchowskiej
- śmieszne/niedorzeczne zachowania statystów, którzy rzucali sie na maski samochodów jak biegł koń, albo jak rzucali sie w przepaść gdy ulicą turlała się beczka z 'niewiarygodną' prędkościa.