No jak rany julek toż to jest kopia tego polskiego filmu. Co prawda można by polemizować bo przecież sam temat jest oklepany ale jest tu wiele scen przywodzących na myśl komedię z Zakościelnym. Ja mam wrażenie po obejrzeniu jakby wiele scen podpadało pod plagiat.
Masz racje ,ale bez przesady..w tym filmie chociaz nie bylo banalnego zakonczenia ze rodzice sie zeszli i zyli dlugo razem i szczesliwie...a przyznam ze myslalem iz tak moze byc...a tu...mała niespodzianka...ogolnie cakiem niezly film familijny
Jak dla mnie ten film to plagiat, już nie popadajmy w ochy i achy z powodu śmierci matki (zauważyłem, że jeżeli w filmie jakiś bohater ginie to ocena idzie od razu o oczko w górę,przecież to paranoja). Połączyli to co Amerykanie lubią najbardziej czyli Football z czymś co by pasowało do komedii familijnej... Film nie był zły dlatego wystawiłbym mu 6 ale za kopiowanie pomysłu co najmniej -1, więc niestety ale tylko 5/10. Andy Fickman podchwycił pomysł, a że "Tylko mnie kochaj" nie miało przebicia za granicą, uznał, że w USA nikt nie zauważy ogromnego podobieństwa... Nie mylił się :)
Zgadzam się. Szkic filmu zupełnie jak polskie "Tylko mnie kochaj". Moja ocena też 5/10.
tak, macie racje amerykańscy scenarzyści tylko czyhają na nowości filmowe z polski, lidera w świecie filmowym. Dajcie spokój ten scenariusz jest prosty jak budowa cepa i nietrudno wpaść na podobny pomysł. Za przesłodzone sceny, przyprawiające momentami o mdłości 6/10. Ale w gruncie rzeczy film ciepły i sympatyczny. ;)
tak, racja
ale nie wydaje mi się żeby z polskiego filmu zgapiali... pewnie nawet nie wiedzą że istnieje "tylko mnie kochaj"
Ale amerykanie i tak pewnie nakręcili to lepiej
A Maciej Zakościelny to The Rockowi mógłby co najwyżej buty czyścic
Aleś odkopał:) Fakt, The Rock świetnie sprawdza się i w sensacji, akcji, przygodowych jak i okazuje się w komediach familijnych natomiast Zakościelny raczej z racji postury do akcji słabo pasuje. Komedia, romans ok ale nie oceniałbym go w tak kategoryczny sposób. Oczywiście każdy ma swoje typy i preferencje. Dla mnie oba filmy na + choć Game Plan lepszy:)