Film do rozrywki... tylko i wyłącznie... dużo tu wzajemnie wykluczających się sytuacji ale przecież to film z Sylwestrem i Arnoldem. Gra aktorska słaba. Mimo wszystko dobrze się oglądało... bawiłem się... Dlatego 6.
Podobne odczucia pomysł dobry ale wykonanie słabe,oprócz gwiazd czyli Stallone & Schwarzenegger (którzy grają tutaj strasznie przyjacielsko nie czuć pełnego zaangażowania aktorskiego jak to było dawniej bo prostu czuli się jak na planie własnego filmu) reszta aktorów wypada blado są wręcz beznadziejni może jedynie jeszcze Javeda można określić jako przeciętnego czyli ni dobrze ni żle = ni specjalnie.Film niezły jednak potencjał był moim zdaniem zdecydowanie większy dlatego szkoda mi że został zaprzepaszczony.Ocena taka sama czyli 6.
". pomysł dobry ale wykonanie słabe " ??????????????? wykonanie tego filmu jest świetne a Schwarzenegger i Stallone zagrali świetnie w tym filmie , co za pierdoły są wypisywane na temat tego filmu to aż głowa boli !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
To twoja opinia jeśli chcesz się kulturalnie tutaj udzielać to szanuj krytykę innych jak ja szanuję twoją opinią choć się z nią nie zgadzam.
Nie jest taki zły. A poza tym dla Arnolda i Sylvestra warto obejrzeć:)
Mnie nie podobały się tylko dwie rzeczy: pan "zły" (strasznie komiksowy i nudny) oraz - skąd bohater grany przez Stallone'a umie tak dobrze strzelać i walczyć? Przecież był prokuratorem, a kawał życia spędził w celi. Tam sobie ćwiczył czy jak? A wystarczyło zrobić z niego byłego żolnierza albo gliniarza - wiem, oklepane, ale byłoby wiarygodniej.
Każdy film jest "do rozrywki". Chyba, że bierzemy też pod uwagę dokumenty i filmy instruktażowe.
Ale czy to film a Arnoldem czy albańsko-gruziński film o rozterkach chłopca, którego nie stać na tenisówki cel jest ten sam.
Nie do końca się z tym zgodzę... przykład ? Czy o filmie "4 miesiące, 3 tygodnie i 2 dni" możemy powiedzieć, że został nakręcony dla rozrywki ? Przed chwilą skończyłem oglądać i według mnie istnieją filmy nie nastawione na rozrywkę w żadnym stopniu... bardziej mają skłaniać do przemyśleń czy naświetlają daną sytuację w sposób bardzo ale to bardzo autentyczny... o rozrywce nie ma mowy a i dokumentalny nie jest... Swoją drogą polecam.
A czy rozmyślanie nad filmem nie jest rozrywką?
Czym więc jest cała kinematografia? Dla niektórych to praca (aktor, kamerzysta itd.) ale dla odbiorców to nic innego jak forma rozrywki. Nie ważne czy poważnej czy głupawej ale rozrywka.
Poświęcając jakiś czas na film chcemy coś tam obejrzeć. Nikt nas nie zmusza, nikt za to nie płaci. Czym jest więc ten czas spędzony z filmem?
Masz swoje racje... jednak niektórych filmów naprawdę nie utożsamiam z rozrywką... nie szukam w nich tylko zapełnienia czasu... Nie ma co się spierać... Ty masz swoje zdanie ja swoje. Pozdrawiam.
Wiadomo, że i tu i tu jest trochę racji i zależy jak kto podchodzi do tematu.
Przynajmniej piszesz pełne zdania które są zrozumiałe i można się kulturalnie "pokłócić" ;)
Nie to to poniżej - nie bo nie.
Od bardzo dawna wiem, że na FILMWEB nie można mieć swojego zdania... od razu robią pojazd po Tobie... z resztą nie tylko tutaj... trochę to smutne ale nie pozostaje nic innego tylko się przyzwyczaić...
Dobre kino lat 90, do rozrywki a do czego ma być? Każdy taki film jest, jeśli chcesz poszukać czegoś głębszego proponuje medytacje
Słaba gra aktorska? Krytycy na świecie dali jako zaletę właśnie grę aktorską. Scena jak arni jest w karcerze i mówi po Niemiecku jest chyba najlepszą w jego karierze jeśli chodzi o aktorstwo
Ja sam się tego po Arnoldzie nie spodziewałem.Ta scena świetna była i nieźle się uśmiałem. :)
Słaba gra aktorska ! haha gościu pojechałeś teraz, Arni wzbił się na wyżyny, krytycy z USA podają, że to plus tego filmu. Świetny film, tylko szkoda, że tak późno
" Gra aktorska słaba. " Ty chyba sobie kpisz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! , gra aktorska była świetna !!!!!!!!!!!!!!!! nawet krytycy byli pod wrażeniem tego filmu , film zebrał dobre recenzje
dużo tu wzajemnie wykluczających się sytuacji może jakieś przykłady
Film do rozrywki... tylko i wyłącznie a czego się spodziewałeś po kinie akcji !!??
tak w Polsce większość filmów bym zakopał głeboko , zabetonował i postawił tą kopułę jaka ma być w czarnobylu , żeby nikt się do nich nie dostał i doznał szoku intelektualnego:)
Sensu i logiki w tym scenariuszu wiele nie było, ale z znienacka dobrze się to oglądało...
Ano. I do tego ode mnie +1 za to że stetryczałe dziadki jeszcze coś mogą w miarę oglądalnego wyprodukować. A straciłem już nadzieje po ostatniej żenującej produkcji stallone'a. Tak czy inaczej film jak najbardziej do obejrzenia i mimo paru głupot fabularnych muszę wybaczyć bo w końcu grają w nim bohaterowie mojej młodości.
Chyba widać wyraźnie, że są to goście dobijający 70-tki. Lecz, jak mówię, kino całkiem oglądalne - w tym wieku zrobić jeszcze film, i to kino akcji, które da się obejrzeć - mój szacun