Tetryk to masz na imię;) Wyglądaj jak Arnold czy Sylwek w ich wieku to pogadamy
Muszę przyznać to takie męskie, tak sobie siedzieć w domu i zgrywać twardziela. Kurde, robisz wrażenie! Szacun!
Dlatego też jestem zdruzgotany doszczętnie.
PS
masz małe pojęcie o fajnej ripoście. To zalatuje 40-stolatkiem.
Nooo, to było mocne hahaha. Dobre, tym udowodniłeś swoją znajomość ciętej riposty i że wiesz o czym piszesz hyhy.
no to wlasnie byla riposta, sarkazm, ty nie posiadasz cietej riposty, no chyyba, ze oklepany tekst o gimbazie zaliczasz do tego aspektu slownego hahahha
nie znasz znaczenia słowa "aspekt" yyyyyyy, żałuje, ze w ogóle zacząłem pisać z kimś tak mało bystrym, żeby podstawowych znaczeń słow nie znać. Wstyd.
"apsekt slowny czyli zakres językowy" - hahaha i ty mnie porównujesz do matoła. Proszę znajdź mi w polskiej literaturze takie "fuzje" językowe. Ja rozumiem "kontekst słowny" ale aspekt?!?
"apsekt slowny czyli zakres językowy" - rozkmiń mi to zdanie, to jakaś wyższa filozofia. Tylko tu mi nie pisz o łączeniu wyrazów, bo tobie to ewidentnie nie wychodzi.
To chyba wpływ mediów, często dziennikarzyny tworzą takie potworki a te trafiają do mowy potocznej... .
"(...)już i tak wysmiany tak bardzo szeroko na forum publicznym przez mase innych uzytkownikow." - zapadam się pod ziemię. Cholera nie zdawałem sobie sprawy ze to forum publiczne, szok!
Nie twórz już "fuzji językowych" bo" - Lepiej zachowac milczenie i byc podejrzewanym o głupotę, niz odezwać sie i rozwiac wszelkie wątpliwosci - w tym się zgadzamy.
Nie mamy argumentów więc zaczęły się inwektywy. Wiem co znaczy aspekt ale co to znaczy "aspekt słowny" oraz "zakres językowy" - napisz mi tu czarno na białym a nie kadź. Proszę o takie samo rozłożenie tych zlepków jak np. aspektu politycznego - który to można łatwo komuś wytłumaczyć.
Co to jest "zakres językowy" - poproszę o jakieś pojecie tak jak np. zakres obowiązków - zakres czynności obowiązków pracownika - i wszystko jasne.
Tworzysz jakieś potworki i jeszcze jakieś owady się za tobą wstawiają.
Czyli twoim zdaniem zakres językowy oznacza sferę/dziedzinę języka polskiego, ok nie mam więcej pytań... .
Hemingway lubił sobie także chlapnąć, tak jak większość pisarzy, co nie zmienia faktu, że pisarzem był genialnym i cytaty ma świetne.
wiesz co jest największym dramatem naszych czasów? To, że głupota zabrała się za myślenie. Proszę cie nie rób tego więcej bo ci nie wychodzi. Przyjmij na klatę krytyke i zamilcz.
"Więc powinno być: "wyrazem twojej bezsilności w ofensywie słownej." - bo jeśli nie jestem bezsilny do atakowania kogoś inteligentnie to wyklucza inteligentną ofensywę i zostaje sama ofensywa."
heh chyba sie pogubiles chłopcze.
Po pierwsze, przeczytaj poprawkę na dole chłopcze, a potem mędrkuj.
Po drugie, jaką krytykę? Kim ty jesteś bym się przejmował twoimi słodkimi przypierdami? Zbyt się przejąłeś swoją rolą. Idź popaść konika na jakieś inne witryny. A nie się tu zabierasz za "krytykę" hyhy, wolne żarty. Ulżysz sobie przedzie ci.
Mam niezły ubaw jak się tłumaczycie ze swoich postów :]
Wow, coz za slownictwo, "slodkie przypierdy itp"patologia slowna to u ciebie widac norma.
heh mym to mamy w ogole ubaw po pachy, że mozna byc tak malo bystrym jak ty.
tak sobie to tłumacz, ja bylem obiektywny, tylko przerosła cie twoja pycha i chęć dosrania Bastardowi, a sam siebie pogrążyłeś przy tym.
Byłeś obiektywny? Zastanawiające.
To twoja opinia na której mi ani nie zależy ani poważnie nie biorę więc nie moralizuj.
Dzięki za laski, wolę dziewczyny.
laska to gorąca dziewczyna, właśnie kolejny raz przypieczętowałeś, ze nie znasz znaczenia słów.
PS: moze i wolisz dziewczyny, ale one ciebie jakoś niekoniecznie :D
Dzięki za wytłumaczenie, nie miałem kurde pojęcia!
"PS: moze i wolisz dziewczyny, ale one ciebie jakoś niekoniecznie :D"
Buhahaha!
Hahaha, to ci wyszło. Fakt to pokolenie zalało internet później. Ja się załapałem na modemy.