Filmy o więzieniach opowiadają zawsze tę samą historię. Niewinny trafia do regorystycznego więzienia, gdzie jest dręczony przez sadystycznego dyrektora i sadystycznych strażników i próbuje niemożliwy plan ucieczki (ucieczka z alcatraz, skazani na shawshank, fortreca, absolom, wedlock itp). Ale mi się podoba ten gatunek.