Naprawdę obiecujący początek, ale potem już dużo gorzej. A finałowe sceny ucieczki to już czysty absurd, nawet ja na kino akcji.
Tak samo uważam. Dla mnie film skończył się w momencie, kiedy Stallone wyszedł na pokład. Do tego momentu byłem pozytywnie zaskoczony. Niestety akcja i fabuła potoczyła się dalej słabo.
Też mam takie odczucie, mogło być fajnie, ale zaprzepaścili szansę na świetne kino akcji klasy B. Od 3/4 filmu totalna amartoszczyzna, która mocno drażniła i odebrała całą przyjemność śledzenia toczącej się na ekranie akcji. Zresztą słabe wyniki finansowe filmu potwierdzają, że chociaż klapy nie było, to jednak nie cieszył się zbytnią popularnością .
Dałem 6/10 za pierwszą połowę filmy i "słabość" do głównych wykonawców.