Dlaczego ta baja nie zarobiła na siebie nic, a wręcz Disney na niej stracił? Ja miałam wtedy ze 4 lata, nie byłam na niej w kinie, ale naprawdę nie rozumiem - była jakaś ogromna konkurencja? Przecież to jedna z lepszych bajek Disneya, ma tak cudowną animację i kreskę - poza tym wreszcie coś nowego, a nie ten sam oklepany schemat jak zwykle u Walta.
Ok, od początku, bajka była robiona z 10 lat ponieważ reżyserzy (2) nie dostawali pozwolenia na zrobienia swojej wizji "Wyspy Skarbów". Planeta była ich wymarzonym projektem, niestety ze względu na to że byli dobzi w swojej robocie Disney kazał im robić inne filmy, umowa była jakoś tak że zrobią 4 filmy jakie im każą to 5 będzie ich (nasza ukochana "Planeta Skarbów"). Sam film musieli robić po kosztach mimo że bajka ciągnęła kasę jakby rosła na drzewach (podobno nie robili w normalnym studiu tylko w jakimś magazynie). Disney chyba chciał żeby to nie zarobił, reklamy były podobno biedne a dodatkowo wydano film wraz z pierwszą częścią przygód Harrego Pottera i jakimś świątecznym filmem Disneya (oczywiście lepiej reklamowanym).