dziewczyna uparła się na kręcenie scenek Rough, po tym jak zorientowała się że nie sprawia to jej przyjemności. Przecież jest cała masa klasycznych produkcji a nawet waniliowych więc skąd ta determinacja? Nie trzeba zawsze brać najlepiej płatnych zleceń jeśli ma się robić coś wbrew sobie. Nic nie wskazuje na to aby była w jakiejś tragicznej sytuacji życiowej, finansowej która zmuszałaby ją do jak najszybszego zarobku.
w tego samego podowu, dla którego zdecydowała się na double anal bez wynagrodzenia - chciała zostać gwiazdą, a żeby dostać się do agencji s-coś tam (tej, którą współpracowała piękna brunetka), musiała przejść przez wszystko...
Jeśli nie wynikało to z pazerności to w takim razie ktoś musiał wykorzystać Jej naiwność. Musiała być niespełna rozumu wierząc w to, że warunkiem zrobienia kariery w porno jest double anal i to za free :-) Jest cała masa aktorek które osiągnęły popularność nie uprawiając w ogóle seksu analnego jak i cała masa agencji które tego nie wymagają, choć zazwyczaj mniej płacą. 
Tak swoją drogą jeśli brunetka była taką doświadczoną rutyniarą w double analach i innnych tego typu akcjach to naprawdę wątpliwe by ta penetracja straponem była dla niej tak traumatycznym doznaniem jakie można było wywnioskować z filmu. Mam na myśli sam przebieg sceny a nie Jej późniejsze zapewnienia że nic szczególnego się nie stało. 
Film jest pełen naiwności i utrwala stereotypy.
Chyba że chodziło w tej scenie o to by pokazać ją z punktu widzenia odbioru samej Belli, która była przekonana że wyrządzą ogromną krzywdę Avie. Stąd późniejsza potrzeba przeprosin, które były dla Avy zaskoczeniem wszak z jej perspektywy nic szczególnego się nie stało. 
Tak czy inaczej warto zainwestować w dobrego managera który odpowiednio pokieruje przebiegiem kariery. Samotnie działające dziewczyny, nie mające rozeznania w tym środowisku, często padają ofiarą nadużyć.