Najsłabszy film Howarda, a widziałem ponad 20. Nominacja do Oscara za scenariusz oryginalny, jest obrazą dla Allena, Bentona etc.
A myslalam, ze Howard gorszego filmu niż Kod Leonarda nie nakręcił... zakosczyłeś mnie. NIe miałam pojęcia, ze to jego. Faktycznie wstyd. Mam pewien sentymetn do tego filmu, ale niestety Plusk jest bardzo cienki i to widać. NIe bardzo zresztą wiem, dla kogo on miałby być. Opowieści o syrenach są uwielbiane przez ośmio, dziesięcioletnie dziewczynki, ale tutaj z kolei jest sporo sprośnych i obleśnych zartów z udzialem Johna Candy'ego, które z kolei by wskazywały na widownię o wiele starszą. Jakoś nie wierzę, zeby osobę, która lubi taki humor zainteresowała opowieść o syrence. A ja z kolei widziałam ten film jako dziecko, i bardzo się rozczarowałam, bo ozcekiwałam pieknej i niewinnej baśni, jak to ośmiolatka. Takie rozminięcie się z widzami, zdaje mi się. JEdyne, za co mogę dać gwiazdki, to gra aktorska oraz włosy Daryl Hannah :)
Ja tam uważam, że Howard wcale nie musi się wstydzić tego filmu, a wręcz przeciwnie, może być z niego dumny. Wydaje mi się, że przesadnie ocenia się ten film negatywnie, co pewnie w dużej mierze wynika z faktu, że jest to komedia. Raczej nie był to film adresowany do dzieci. Gdyby twórcy chcieli pójść w stronę typowej baśni, to na pewno tak by zrobili. Myślę, że to miała być bajka, ale taka bardziej dla dorosłych, żeby mogli fajnie spędzić czas i na chwilę oderwać się od codzienności. Mnie "Plusk" urzekł, podobnie jak Daryl Hannah grająca syrenę. Do dziś uważam, że w tym filmie wyglądała najpiękniej, a sporo produkcji widziałem z jej udziałem. Poza tym to jedna z jej najlepszych ról. Zresztą cała obsada była znakomita. Warto też zwrócić uwagę na kostium syreny, który został wykonany z niezwykła precyzją.
Kiedy ja komedie lubię, ale tu akurat specjalnie niewiele mnie śmieszyło :). A wygląd Daryl oceniam znakomicie jednak to, ze główna aktorka prezentuje się atrakcyjnie, nie jest powodem do oceniania filmu wysoko :).
Miło, że doceniasz komedie. Czasami mam wrażenie, że wielu ludzi traktuje je jako gorszy gatunek. "Plusk" darzę wielkim sentymentem i uważam, że ma zdecydowanie za niską ocenę. Widziałem ten film wiele razy i na pewno jeszcze do niego wrócę. Pozdrawiam :).
Myslę, ze dobrą komedię trudniej jest nakręcić, niż dobry dramat. A czasmi podczas kręcenia dramatu komedia wychodzi przy okazji :P