Ok, świetny thriller, serio, fajnie się oglądało, sceny, gdy Casey jest jeszcze w bagażniku
naprawdę mocne i trzymające w napięciu. Wiadome było, że gdy już połączenie się skończy, to
Waleczna Halle Berry popędzi samotnie na ratunek, także ani się nie zdziwiłam, ani nie
zdenerwowałam. Wszystko było spoko, oczywiście walnęła porywacza w głowę, uratowała
dziewczynę, która szybko oprzytomniała i pomogła. Tak, bardzo to było wszystko przewidywalne,
jednak oglądałam w napięciu.
Do momentu, oczywiście.
Jedna z ostatnich scen, dziewczyny wyszły z podziemia, patrzymy z dołu na Halle Berry, która za
sobą ma flagę USA... błagam. Wtedy zorientowałam się, że film nie może się skończyć dobrze.
Jestem maks zażenowana finałem filmu i żałuję, że przy opisanej przed chwilą scenie po prostu
go nie wyłączyłam.
Taki fajny film, a tak śmieszne zakończenie...
zgadzam się ;) przy scenie z flagą zaczęłam się nieźle śmiać :P a główne bohaterki jako panie psychopatki to średni pomysł.
Hmm, może to taka przestroga dla terrorystów i wrogów USA ? (;
Też jestem rozczarowana zakończeniem. Jeszcze kilka lat temu, gdy było we mnie więcej agresji, może by mi się podobało - oko za oko, ale teraz wywarło to na mnie prymitywne wrażenie.
Flagę pominę, bo szkoda na ten temat nawet pisać, ale wolelibyście gdyby po prostu wezwały gliny? Byłoby jak zawsze, a tak było inaczej. Mnie się podobało to zakończenie.
Pewnie, że chciałam, żeby wezwały gliny. To, że byłoby tak jak zawsze nie znaczy, że byłoby źle, wręcz przeciwnie. Po prostu logiczne zakończenie.
No tak ale gdyby wezwały gliny to pewnie stwierdziliby u niego zaburzenia psychiczne poszedłby siedzieć na 5 lat a potem dalej by zabijał. Zakończenie nie zawsze musi być takie samo. Zakończenie nie jest smieszne lecz zaskakujące. Sama myslałam ,że wezwą policje ,potem jak go zobaczyłam na krzesle myslałam ,że go zabiją ale tego ,ze go zostawią się nie spodziewałam. Każdy ma swoje zdanie.
P.S
Sorry za brak większosci przecinków ale sie spiesze.
Muszę się zgodzić. Ostatnie sceny jakby nie z tego filmu.
Niby nasze drogi panie nie będą miały wyrzutów sumienia? Równie dobrze mogły go pokroić.
Być może to furtka dla 2 części, ale głupia.
Mnie zastanawia jeszcze jedna scena, jak nasza dzielna Halle siedzi samotnie w "ulu" wieczorem. Wiem, wiem nie jest sama, ale wszystkie stanowiska są puste. Myślałem, że takie centra działają 24h i 7 dni w tygodniu. Ale może w USA mają inne standardy ;)
Bo tam w nocy nie popełnia się przestępstw. Jeśli na przykład gliniarz bił się z bandytą na mieście o 20:59, to punktualnie o 21:00 obaj rozeszli się do domów spać. Walkę dokończą nazajutrz rano.
Film genialnie niedorzeczny.
Ja liczyłem na takie zakończenie.
One go zostawią.
Potem akcja przenosi się do dyspozytorni, dzwoni dziewczyna, że ktoś została porwana, a tu jego głos "already done". Byłoby mocne - za swoją głupotę. Mogły zabić albo go wydać. Nigdy nie zostawiać w ten sposób.
Serio nie rozumiecie, co on napisał? Owszem, zdania bardzo skrótowe. Ale naprawdę nie zrozumiałyście wypowiedzi???
naprawdę??????
Może gdybym był kobietą to bym zrozumiał ten bełkot. A może nie chciało mi się skupić na tak niechlujnym tekście. Wybierz sobie jaka opcja ci odpowiada i wydaje bardziej prawdopodobna. Pozdrawiam i bez odbioru
albo masz za mały móżdzek i wymagania jak panienka z okienka. "Nie chciało mi sie kupić na niechlujnym tekście. Przepraszam, raczej jak księżniczka na ziarnku grochu.
Pozdrawiam księżniczkę :)
Zakończenie jest okropnie głupie. Pomijam już to, że jak on wpadł do tej dziury to w środku została drabina i nie za bardzo wiem jak one tam do niego wskoczyły. FBI zostało pokazane jako grupka kretynów, którzy opuszczają potencjalne miejsce zbrodni bez pozostawiania nawet jednej załogi na miejscu czy coś (terenu chyba w ogóle nie przeszukali). Nasze bohaterki w rolach psychopatek - może i bym mogła zrozumieć jakoś ich zemstę, ale tym samym zablokowały innym rodzinom możliwość zrozumienia co się stało z ich córkami. W lodówce psychol trzymał przecież kilka tych peruk?
Ogólnie film nie był tragiczny, ale nie można się za bardzo zagłębiać w "detale", bo wychodzą jego słabe i naprawdę kiepskie momenty. Do obejrzenia i zapomnienia :)
"Pomijam już to, że jak on wpadł do tej dziury to w środku została drabina i nie za bardzo wiem jak one tam do niego wskoczyły" - tak ciężko zawisnąć trzymając się krawędzi i po prostu upuścić? tam było zaledwie jakieś 4 metry wysokości. Wystarczy odrobina wyobraźni :)
E tam przesadzacie trochu z tym zakończeniem ...
To zamkniecie w podziemiach psychopaty , przez 2 główne aktorki nie było takie tragiczne . Było czymś w rodzaju katharsis dwóch pań, ponieważ zarówno nastolatka jak i Berry zostały skrzywdzone przez tego człowieka i postanowiły się na nim zemścic na swój własny sposób , chociaż zgodzę się z tym, że zakończenie kontrastuje jeśli patrzymy przez pryzmat całego filmu .